♥️ Czy Wilgoc W Mieszkaniu Jest Szkodliwa

Wszystkie okna i drzwi w mieszkaniu lub domu należy pozostawić otwarte. Wiatr wypchnie całe stare powietrze, okna nie zdążą ostygnąć, a wilgoć nie znajdzie miejsca w naszym domu. Dobrze jest to robić kilka razy dziennie. Przed każdym wietrzeniem należy zakręcić ogrzewanie, utrzymując temperaturę na 21 °C.
Wilgoć i pleśń są dużym problem. Nie tylko powodują nieprzyjemny zapach w mieszkaniu, ale też narażają mieszkańców na zwiększone ryzyko zachorowania na infekcje dróg oddechowych, alergię i inne choroby alergiczne. W związku z tym, gdy owe zjawiska pojawią się w lokum, należy zareagować natychmiast. Źródło foto: Podpisanie umowy jest jednoznaczne z akceptacją warunków i standardów mieszkania. Wynajmujący nie może mieć roszczeń do właściciela odnośnie do szkód, o których wiedział i które widoczne były w momencie podpisania ustaleń. Dobrze jest sfotografować mieszkanie, meble i znajdujące się w nim przedmioty, aby mieć dowód na to, w jakim są stanie. Według obowiązującego prawa to właściciel budynku i mienia odpowiada za jego ogólny stan. Jeżeli w lokum pojawi się grzyb, właściciel zobowiązany jest do usunięcia lub naprawy wszystkich powstałych szkód. Jeżeli tego nie zrobi, to oznacza, że nie wywiązał się z warunków umowy. Co należy zrobić, gdy w wynajmowanym mieszkaniu pojawi się grzyb, wilgoć lub pleśń? Przede wszystkim, powinniśmy skontaktować się z właścicielem i poinformować go o swoich podejrzeniach. Najbezpieczniej zrobić to w formie pisemnej, by mieć potwierdzenie, że posiadacz został zawiadomiony o powstałej szkodzie. Następnie należy ustalić termin do pracy nad usunięciem przyczyny powstania grzyba, wilgoci lub pleśni (nieszczelny dach, problemy z wentylacją, problemy z izolacją budynku itp.). Do tego trzeba wynająć odpowiednią firmę, która ustali przyczynę powstania szkody. W takiej sytuacji, lokator ma prawo żądać obniżenia wysokości czynszu proporcjonalnie do zaistniałej szkody. Jeżeli wada jest bardzo szkodliwa dla jego zdrowia, może rozwiązać umowę najmu ze skutkiem natychmiastowym, z pominięciem okresu wypowiedzenia. Obecność grzyba, wilgoci lub pleśni zwiększa ryzyko wystąpienia różnych alergii oraz dolegliwości układu oddechowego, dlatego w przypadku wystąpienia nagłego kaszlu lub problemów z oddychaniem, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. Ustawa, regulująca zasady wynajmu lokali mieszkalnych i określająca obowiązki i prawa, zarówno najemcy, jak i właściciela to Husleieloven ( Jeżeli właściciel z różnych powodów nie jest w stanie wykonać czynności naprawczych, to lokator może wykonać takie prace na własną rękę. Zanim jednak rozpocznie się jakiekolwiek prace, należy mieć pewność, że właściciel tego nie zrobi. Najlepiej dać właścicielowi mieszkania określony termin na usunięcie problemów. Jeśli nie wywiąże się z umowy, można zacząć działać samemu, ale trzeba poinformować właściciela mieszkania o tych planach, oraz, że to zostanie przeprowadzone na jego koszt. Powinien zostać sporządzony raport przedstawiający stan faktyczny oraz plan naprawy. Koszty przeprowadzonego remontu można odliczyć od czynszu. Podsumowując, najemca ma następujące prawa: – prawo do usunięcia problemów, np. jeśli okaże się, że w mieszkaniu jest grzyb, to wynajmujący musi go usunąć, ale nie wolno mu zerwać umowy, jeśli najemca chce nadal mieszkać w obiekcie, – prawo do tego, żeby szkody były usuwane na koszt właściciela mieszkania, – prawo do obniżki czynszu do czasu usunięcia problemu, – prawo do zerwania umowy w poważnym przypadku zaniedbania, – prawo do odszkodowania jeśli braki/problemy powodują straty finansowe. Do bębna wkładamy mokre ubrania. Kiedy kończy się proces suszenia, mogą być one nawet od razu gotowe do nałożenia (wilgoć gromadzona jest w specjalnej szufladzie suszarki). Co więcej, zmniejszamy ilość zagnieceń i redukujemy konieczność prasowania, a to również ogranicza powstawanie wilgoci w domu (żelazko tworzy parę). Wilgoć i pleśń w mieszkaniu utrudniają codzienne funkcjonowanie, wpływają na złe samopoczucie, ale mogą też prowadzić do dużych strat finansowych. Podpowiadamy, jak do nich nie dopuścić i jak sobie radzić w wtedy, gdy problem już się pojawi. Wilgoć w najprostszym tłumaczeniu to woda, która gromadzi się w powietrzu. Można ją zaobserwować w postaci osadzającej się na szybach pary lub małych kropel wody na ścianie. Zjawisko to jest naturalne – para pojawia się podczas gotowania, kiedy nie jest włączony pochłaniacz, lub po kąpieli w małych łazienkach bez okien i wentylacji. Kiedy jednak problem z wilgocią daje nam się we znaki, trzeba zacząć działać i przede wszystkim zdiagnozować przyczynę. Pamiętajmy, że nic nie zastąpi sprawnej wentylacji. Dla zachowania zdrowego mikroklimatu, a zarazem samopoczucia nie wystarczy jednak regularne wietrzenie. Wentylacja grawitacyjna nie rozwiąże problemu wtedy, gdy jego przyczyną będą wady konstrukcyjne projektu budynku, zjawisko przemarzania ścian, mostki cieplne czy brak hydroizolacji. Najczęstsza przyczyną gromadzenia się wilgoci jest jednak niesprawna wentylacja mechaniczna, jej brak lub zatkane kanały wentylacyjne. Dobrze zaprojektowana instalacja zapewnia ciągłą i skuteczną wymianę powietrza w każdych warunkach, dzięki czemu para wodna szybko zostaje wyprowadzona na zewnątrz razem ze szkodliwymi gazami czy dwutlenkiem węgla. W zamian wentylacja dostarcza świeże powietrze, zasobne w tlen. Montaż i regularny serwis wentylacji jest podstawą, jeśli chodzi o dobry klimat w naszym domu. Dopiero po jej instalacji możemy myśleć np. o klimatyzacji. Prawidłowa wilgotność w domu – co powinno nas zaniepokoić? Wilgotność w mieszkaniu zmienia się wraz z porami roku. Im chłodniej na dworze, tym mniej pary wodnej w powietrzu. Ważne, aby wilgotność w domu nie przekroczyła 55%. W zimie rzadsze wietrzenie pomieszczeń oraz ogrzewanie dodatkowo powodują wysuszanie powietrza. Odczuć to mogą w szczególności osoby cierpiące na alergię i atopowe zapalenie skóry. Bliżej wiosny i lata sytuacja się zmienia, zwłaszcza podczas deszczowych dni. Wtedy wilgotność powietrza w mieszkaniu może sięgać nawet 90%. Nie zawsze pojawiająca się wilgoć jest konsekwencją rzadko wietrzonego mieszkania, codziennych oparów kuchennych czy suszącego się prania. Kiedy problem się nasila, a przy oknach, drzwiach balkonowych lub w narożnikach sufitów pojawiają się grzyb i pleśń, przyczyn jej powstawania należy szukać gdzie indziej. Nieodpowiednie ocieplenie ścian budynku mieszkalnego lub jego strategicznych miejsc, takich jak nadproża czy wieńce, popsute rynny, nieszczelne okna, niewłaściwy system wentylacyjny – to wszystko sprzyja wilgoci. Zauważalny gołym okiem grzyb oraz zapach stęchlizny jest wynikiem braku przewiewu. Pierwszym krokiem na drodze walki z wilgocią będzie więc zapewnienie stałej wymiany powietrza. Jak skutecznie walczyć z wilgocią? Często wietrzone pokoje, rozszczelnione okna w pomieszczeniach, które narażone są na dużą wilgotność, zapobiegają tworzeniu się wilgoci i pleśni. Pomieszczenia bez okien, np. łazienki i toalety, należy wietrzyć, otwierając drzwi na oścież, tak by doszło do przepływu powietrza w całym mieszkaniu. Mokre ręczniki w sezonie najlepiej wywiesić na zewnątrz, np. na balkon. By zachować odpowiedni poziom wilgotności w zimie powinno się wyłączać ogrzewanie, przewietrzyć wszystkie pomieszczenia i dopiero ponownie włączyć grzejniki. Trudniejsza walka czeka nas z pleśnią, która może ona doprowadzić do trwałych uszkodzeń ścian, a w konsekwencji do konieczności kosztownego remontu. Są jednak domowe sposoby, od których można zacząć rozprawę z nieprzyjacielem. Pierwszym z nich jest zeskrobanie pleśni ze ściany. Do tego wystarczy zwykła szczotka i woda. Bardziej inwazyjnym sposobem jest skucie tynku w miejscu, gdzie wystąpiła pleśń. Osuszacze powietrze doraźnym ratunkiem dla wilgotnych pomieszczeń By nie dopuścić do szkód, jakie mogą wywołać wilgoć i pleśń, warto zaopatrzyć się w osuszacz powietrza. To nieduże urządzenie, które dobrze wkomponuje się w przestrzeń dzięki swojej prostej formie. Osuszacze działają na prąd, wystarczy podłączyć je do kontaktu i rozpoczną pracę. Na rynku jest wiele modeli, ich ceny zaczynają się od 500 zł, a kończą na kilku tysiącach. Wszystko zależy od naszych indywidualnych potrzeb. Zadaniem oczyszczacza jest odprowadzenie wilgoci z wybranego pomieszczenia, zahamowanie rozwoju pleśni i innych bakterii. Niektóre z dostępnych modeli są wyposażone w wodoodporną obudowę, dzięki czemu można z nich korzystać także w łazience. Osuszacze często mają wbudowany wyświetlacz LCD, na którym istnieje możliwość monitorowania pracy urządzenia. W zależności od wyposażenia konkretnego modelu, można spotkać dodatkowe funkcje, np. automatyczne kontrolowanie wilgotności i temperatury w pomieszczeniu, odprowadzanie wody, automatyczne wyłączanie czy wyjmowany zbiornik. Pomiar wilgotności powietrza, który wykazuje taki wynik, potwierdzi również, że nie jest ona szkodliwa także dla przedmiotów i wyposażenia znajdujących się w mieszkaniu. Warto mieć na uwadze, że poziom wilgotności może zmieniać się wraz z porą roku i są to naturalne odstępstwa, które nie powinny jednak utrzymywać się przez

Z tym problemem boryka się wielu Polaków. Wilgoć w mieszkaniu nie tylko pogarsza komfort życia, ale może też być niebezpieczna dla zdrowia. Dlatego jeśli codziennie rano widzisz rosę na szybach, a o skutecznym suszeniu ubrań w pomieszczeniach nie ma mowy, czas najwyższy coś z tym zrobić. W naszym poradniku podpowiadamy, jak poradzić sobie z nadmierną wilgotnością powietrza w mieszkaniu. Zacznij od sprawdzenia wentylacji Niesprawna wentylacja grawitacyjna jest nagminnym problemem w starych mieszkaniach. Nieczyszczone od lat kanały wentylacyjne, zaślepione kratki, niefachowo podłączone okapy kuchenne – to niestety norma. Dlatego walkę z wilgocią rozpocznij od upewnienia się, że wentylacja w mieszkaniu w ogóle działa. Pomoże Ci w tym kominiarz, który dysponuje odpowiednim przyrządem do mierzenia skuteczności wentylacji. Pamiętaj! Jeśli wentylacja jest niesprawna, to natychmiast zgłoś sprawę administracji budynku. To bardzo niebezpieczny problem. Nawiewniki okienne Jest to bardzo proste, a jednocześnie skuteczne rozwiązanie problemu nadmiernej wilgotności powietrza w mieszkaniu. Nawiewniki automatycznie regulują ilość nawiewanego powietrza do pomieszczenia, reagując na zmiany wilgotności. Użytkownik nie musi robić praktycznie nic, odpada też obowiązek wietrzenia mieszkania (o ile nie ma takiej potrzeby). Minusem nawiewników jest to, że działają także zimą, co może powodować nadmierne nawiewanie chłodnego powietrza i wyziębianie pomieszczeń. Ponadto ich zakup i montaż nie będzie tani. Wietrzenie Najprostszy i dość skuteczny sposób na poradzenie sobie z wilgocią w mieszkaniu. Ten problem zwykle występuje w lokalach, których właściciele zapominają, jak ważne jest regularne wietrzenie. Należy to robić krótkotrwale, ale intensywnie, nawet zimą. Szczególnie skuteczne jest wywoływanie przeciągów, czyli otwarcie okien w kilku pomieszczeniach na 10-15 minut. Rezygnacja ze złych nawyków Zbyt wysoka wilgotność powietrza w mieszkaniu często jest efektem suszenia ubrań w pomieszczeniu, gotowania przy zamkniętym oknie, niekorzystania z okapu kuchennego oraz przesadnego przegrzewania lokalu. Spróbuj z tego zrezygnować, a z pewnością szybko poczujesz wyraźną różnicę. A gdy zareagowałeś za późno… Skutkiem bagatelizowania nadmiernej wilgotności powietrza w mieszkaniu będzie pojawienie się pleśni i grzyba na ścianie, szczególnie w narożnikach i w miejscach przemarzania (np. w okolicach okien). O ile z tym pierwszym problemem można sobie w miarę łatwo poradzić (wystarczy użyć specjalnych środków chemicznych), o tyle walka z grzybem może być czasochłonna i kosztowna. Nie licz na to, że z grzybem poradzi sobie zwykła chemia. Powierzchowne usunięcie ciemnej plamy nie rozwiąże problemu. Konieczne może być nawet skucie tynku i ułożenie jego nowej warstwy. Pamiętaj jednak, że takie zabiegi wykonuje się dopiero po usunięciu źródła podwyższonej wilgotności w mieszkaniu. W przeciwnym razie na własnej skórze odczujesz, czym jest syzyfowa praca.

Czy ktoś z was ma problemy z wilgocią w domu? Jak sobie poradziliście z tym? Wilgoć i grzyby (pleśń) oczywiście. Co zrobić, aby wilgoć w mieszkaniu czy domu zlikwidować? Wilgoć i stęchlizna w mieszkaniu są nie tylko zmorą osób mieszkających w starych budynkach i kamienicach. Ten problem może nas dopaść, nawet jeśli mieszkamy w nowym domu lub świeżo po remoncie. Wilgoć jest nieodłącznym zjawiskiem panującym we wnętrzu pomieszczeń, a sukcesem jest tu dbałość o sprawną wentylację i zachowanie równowagi pomiędzy suchością a nawilżeniem powietrza oraz jego odpowiednia temperatura. Kiedy jednak zauważymy pierwsze oznaki stęchlizny i nadmiernej wilgoci – nie bójmy się zainwestować w pochłaniacze wilgoci! Te małe, niepozorne urządzenia mogą się niekiedy okazać prawdziwym ratunkiem. Dlaczego warto zainwestować w pochłaniacz wilgoci? Trudno jest wymienić wszystkie zalety posiadania pochłaniacza wilgoci, ale niewątpliwie jest to najbardziej innowacyjne, a jednocześnie proste rozwiązanie w tego typu problemach. Zacznijmy od tego, że takie urządzenie pomoże nam bez względu na przyczynę, a przyczyn wilgoci może być wiele i nie zawsze można je jednoznacznie określić. W starych budynkach – ale także tych świeżo wybudowanych, zawierających jednak jakieś niepozorne błędy wykonawcze – może być to nieodpowiednia wentylacja, nieszczelne ściany, grunt (uwaga dla mieszkańców parteru i pomieszczeń piwnicznych!) czy dach. Przy czym warto dodać, że nie muszą to być dziury widoczne gołym okiem. To, że coś wygląda na dobrze zrobione, nie znaczy że rzeczywiście takie jest. Jeśli jednak nawet jesteśmy dogłębnie przekonani o dobrym stanie budynku, w którym mieszkamy, a wentylacja jest regularnie sprawdzana – nie zapominajmy, że wilgoć zawsze znajdzie sposób żeby dostać się do naszych pokoi i dać o sobie znać. Jeśli nie przecieka dach – lub po prostu mieszkamy na niższym piętrze wielopiętrowego budynku, może nas „zalać” sąsiad z góry. Wystarczy, że postawi prysznic na miejscu wanny czy trochę wody poleje się na podłogę podczas prania, a niższe piętro już znajduje się w niebezpieczeństwie. Możemy też przesadnie ogrzać mieszkanie i wtedy wydziela się więcej pary wodnej lub na odwrót, kiedy będzie panować zbyt duży chłód, para wodna będzie się szybko skraplać i osiadać na ścianach czy nawet meblach. Na szczęście we wszystkich tych przypadkach na ratunek może nam przyjść pochłaniacz wilgoci, dlatego nie warto zwlekać z jego kupnem zbyt długo. Nawilżacz powietrza i jego zalety Dobrym pomysłem jest również zaopatrzenie się w nawilżacz powietrza – to sprzęt, który pozwoli nam zachować optymalne nawilżenie, kiedy powietrze jest zbyt suche. A tak też się zdarza i wcale nie wyklucza to stęchlizny. I zarówno jedno jak i drugie jest bardzo szkodliwe dla zdrowia. Często to właśnie z powodu zbyt suchego, sztucznie nagrzanego powietrza łapiemy tyle infekcji zimą i jesienią. Chcemy, by w naszym domu było ciepło i przytulnie, może zapominamy o otwieraniu okien albo nie otwieramy ich specjalnie i z czasem tak przyzwyczajamy się do dusznego powietrza, że przestajemy czuć jakąkolwiek duszność. Mając jednak nawilżacz powietrza, nie musimy się martwić o to, czym oddychamy w domu, dlatego warto go mieć pod ręką, szczególnie w okresie grzewczym. Gdzie zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt? Zarówno pochłaniacze wilgoci jak i nawilżacze powietrza występują ponadto w sklepach w wielu rodzajach, dzięki czemu możemy wybrać odpowiednie dla siebie urządzenie. Najczęściej stosuje się pochłaniacze wilgoci w postaci tabletek, granulatu lub elektryczne. Najbardziej zaawansowane technologicznie są oczywiście te elektryczne, ale prostsze formy też nie są złym rozwiązaniem, szczególnie jeśli nie chcemy wydać zbyt dużo pieniędzy. Przy zakupie pochłaniacza elektrycznego musimy brać pod uwagę jego dokładne przeznaczenie, jakie ma spełniać w naszym domu: gdzie ma stać, na jak duży obszar powierzchni powinien działać, przez ile czasu… To wszystko pozwoli nam wybrać odpowiedni sprzęt, dostosowany do naszych potrzeb i warunków mieszkalnych. Istnieją również specjalne pochłaniacze wilgoci, na przykład tylko do lodówki. Wiadomo, że w lodówce musi być zimno, ale zbyt duża wilgoć może źle wpłynąć na przechowywane tam jedzenie i spowodować, że będzie się ono szybciej psuło. Oczywiście kluczowym rozwiązaniem jest tutaj regularne mycie lodówki, ale nawet pomimo tego zagrożenie wilgocią w lodówce ogólnie jest wysokie. Jaki nawilżacz powietrza wybrać do domu? Najpopularniejszym chyba rodzajem nawilżaczy powietrza jest nawilżacz ewaporacyjny. Innym rozwiązaniem może być nawilżacz parowy, działający na bazie energii elektrycznej lub ultradźwiękowy. Nawilżacze tradycyjne mają najprostszą formę i sposób działania, ich cena jest również dużym atutem, dlatego mogą być świetnym rozwiązaniem dla osób poszukujących taniego rozwiązania, ale trzeba pamiętać, że są one jednocześnie dość mało wydajne. Jak zwykle zakup odpowiedniego sprzętu pozostaje tutaj kwestią indywidualną. Pamiętajmy jednak, że nawet korzystając z tych dobrodziejstw techniki warto jest zastanowić się nad przyczynami podwyższonej wilgotności w mieszkaniu czy też suchości powietrza. O ile suchość powietrza jest dość łatwa do zdiagnozowania – prawie zawsze jest ona efektem nadmiernego ogrzania pomieszczenia – o tyle kwestia wilgoci może być nieco bardziej problematyczna. Poświęcenie jej uwagi może się jednak opłacić, bo walka z zapachem stęchlizny poprzez pochłanianie wilgoci, a jednocześnie usuwanie jej źródła daje zwykle najlepszy efekt. Oczywiście nie zawsze można usunąć źródło wilgoci. Kiedy budynek jest stary, instalacje niesprawne, a izolacja od powietrza zewnętrznego słaba, nawet duży remont może się okazać niewystarczający. A nie wszystkich przecież stać na remont, zwłaszcza duży. Odpowiednia temperatura Na szczęście na wiele rzeczy mamy jednak wpływ. Możemy – a raczej powinniśmy – zadbać o odpowiednią temperaturę w naszym domu, regularne wietrzenie wszystkich pomieszczeń, a przede wszystkim o wentylację. System wentylacyjny powinien być regularnie sprawdzany przez specjalistów, jeśli chcemy mieć pewność, że działa dobrze i absolutnie nie powinniśmy się przed nim chronić. Ma on nam przecież pomóc, a nie szkodzić. Niestety często wydaje nam się, że przez kratki wentylacyjne dostaje się za dużo zimnego powietrza i decydujemy się na zasłanianie kratek, co jest rzeczą wprost absurdalną. Zasłaniając kratkę wentylacyjną nie dopuszczamy do pomieszczenia powietrza, więc kiedy jest ono zamknięte, bardzo szybko wytwarza się tam para i wilgoć. Kiedy trwa to zbyt długo, zaczyna pachnieć stęchlizną. Podsumowanie Najważniejsze chyba jest zapobiegać powstawaniu wilgoci i wysuszeniu powietrza, na ile to tylko możliwe, by później nie musieć z nimi walczyć, ale także odpowiednio szybkie reagowanie na pierwsze oznaki tych niechcianych zjawisk i zaopatrzenie się w dobrze dobrane pochłaniacze wilgoci i nawilżacze powietrza. Tagi: #dom,#nawilżacz powietrza,#pomieszczenia,#wilgoć,#woda,pochłaniacz wilgoci Podobne artykuły 13 maja 2022 | Brak komentarzy 18 października 2021 | Brak komentarzy 23 stycznia 2021 | Brak komentarzy 1 października 2020 | Brak komentarzy 19 września 2020 | Brak komentarzy 6 lipca 2020 | Brak komentarzy 12 stycznia 2020 | Brak komentarzy 11 grudnia 2019 | Brak komentarzy 12 listopada 2019 | Brak komentarzy 17 października 2019 | Brak komentarzy
Dodam, że nie robił tego żaden fachowiec, lecz ojciec koleżanki, choć głupi nie jest. Ogrzewanie jest gazowe z termowyłacznikiem czasowym. Temperatura w nocy to ok. 19 stopni, a w dzien 22. Mam jeszcze pytanie. Czy problem z grzybem nasila się w sezonie zimowym, a w letnim zmiejsza?
Wiele osób boryka się z problemem wilgoci w domu lub mieszkaniu. Jednym ze sposobów na uporanie się z podwyższoną wilgotnością w pomieszczeniach jest ich odpowiednia wentylacja. Podpowiadamy, na co zwrócić szczególną utrzymująca się podwyższona wilgotność powietrza jest jak najbardziej naturalna i wynika ze zwykłego użytkowania każdego lokalu. Jednak w dłuższym okresie może ona powodować rozwój szkodliwych grzybów i pleśni. By uniknąć takiego rozwoju wypadków, czasem wystarczy zadbać o odpowiednią wentylację pomieszczeń. Przeczytaj również: Wady i zalety mechanicznej i grawitacyjnej wentylacji domuWilgoć w domu paradoksalnie pojawia się zazwyczaj po dokonaniu pewnych zmian – po dociepleniu budynku czy wymianie stolarki okiennej. Dlaczego? Ponieważ pozbywając się nieszczelnych elementów powodujemy, że na wierzch wychodzą ukryte do tej pory problemy z systemem wentylacyjnym. Mogą one prowadzić np. do parowania szyb, zaduchu, a w skrajnych przypadkach wystąpienia grzyba na jednak przystąpimy do usuwania skutków zawilgocenia, powinniśmy poszukać i wyeliminować wszystkie jego kratki wentylacyjne– Punktem wyjścia prawidłowego obiegu powietrza w domu są oczywiście kratki wentylacyjne. Powinny one znajdować się głównie w kuchniach, łazienkach, toaletach i wszystkich pomieszczeniach bez okien. A w miarę możliwości również w pozostałych pokojach – mówi Paweł Kwaśniewski z firmy TACK Elewacje i Czym grozi zatkana kratka wentylacyjna w pomieszczeniuKierując się ogólnymi wytycznymi dotyczącymi budynków mieszkalnych ilość powietrza wymienionego w ciągu godziny powinna być równa kubaturze lokalu lub wynosić 30 metrów sześciennych przypadających na każdą mieszkającą tam takiego poziomu cyrkulacji powietrza w niektórych przypadkach być niemożliwe przy wykorzystaniu jedynie grawitacyjnych kratek wentylacyjnych. Wtedy obieg należy wspomóc wentylacją mechaniczną. Pamiętajmy, że w miejsce „zużytego" powietrza musimy wprowadzić wpuścić powietrze, a wypuścić wilgoćCzęsto mamy do czynienia z sytuacją, że liczba kratek w domu lub mieszkaniu jest niewystarczająca, a zainstalowanie kolejnych wymagałoby przebudowy budynku. Wtedy warto swoją uwagę skierować w stronę okien i drzwi.– Poprawę wentylacji zagwarantować mogą bowiem np. urządzenia rozszczelniające czy różnego rodzaju nawiewniki okienne regulujące obieg powietrza bez wychłodzenia pomieszczenia. Niektórzy ze specjalistów oferują także odpowiednie podcięcie uszczelek – dodaje rozwiązaniem, które często pozwala pozbyć się nadmiaru wilgoci jest systematyczne wietrzenie mieszkania. Podobny efekt może dać nieco dłuższe niż zwykle rozszczelnienie okien. Pomocna jest wtedy funkcja mikrowentylacji w oknach, która polega na zmniejszeniu nacisku na uszczelki. Efekt ten uzyskuje się poprzez odpowiednie położenie skrzydła okiennego, blokowane przez okucia. Skrzydło okna wyposażonego w mikrowentylację można całkowicie zamknąć, otworzyć lub minimalnie uchylić. Aby wentylacja pomieszczeń z wykorzystaniem mikrowentylacji okien mogła zadziałać, to wszystkie okna powinny być ustawione w pozycji rozszczelnionej (specjalne położenie klamki, zgodne z instrukcją). Słabością tego rozwiązania w praktyce jest często zbyt mała wymiana powietrza oraz fakt, że pomimo posiadania okien z mikrowentylacją nie korzystamy z tej funkcji zbyt ściany naszego domu oddychają?Ściany w naszych domach w ogromnej większości przypadków stanowią barierę, przez którą zawilgocone powietrze nie może się wydostać.– Niemal wszystkie farby, zarówno akrylowe, jak i żywiczne, mają niezwykle niską paroprzepuszczalność, powodującą znaczne uszczelnienie pomieszczeń. Podobnie jest z winylowymi tapetami, przyklejonymi do zagruntowanej powierzchni ściany – zauważa Paweł powtarzanym błędem jest więc zakup farby oddychającej, którą malujemy przestrzeń pokrytą już wcześniej gruntem i np. inną się: Jak unikać zawilgocenia ścian w mieszkaniuOdprowadzanie wilgoci na zewnątrz poprzez ściany możliwe jest jedynie przy zachowaniu szczególnego reżimu budowlanego. Umiejętne połączenie wszystkich elementów tzw. systemu zdrowych ścian, czyli tynku i szpachli wapiennych oraz farby silikatowej może w pewnym stopniu poprawić poziom wentylacji w pleśń i grzyb na ścianieNiestety najczęściej skutkiem utrzymującego się przez dłuższy czas zawilgocenia budynku może być rozwój pleśni. Do jej usunięcia niezbędne będzie wyeliminowanie przyczyn w postaci niesprawnej wentylacji.– To jednak nie wszystko. Wystąpienie szkodliwych grzybów może wiązać się także z brakiem lub ze złym, miejscowym dociepleniem budynku. Elementy, które wchodzą w skład domu, a nie zostały prawidłowo zaizolowane przed zimnem mogą bowiem powodować zbieranie się w tych miejscach pary wodnej – przestrzega docieplenie elewacji jest niemożliwe. Można w wyjątkowych sytuacjach, choć nie jest to zalecany sposób, docieplić pomieszczenie od środka. Należy jednak poradzić się przeczytać: Jak ocieplać od wewnątrz, by było cieplej, a nie wystąpił grzyb na ścianieGdy na ścianie lub suficie pojawi się grzyb, to zawsze zacznijmy od wyeliminowania problemu, a dopiero później przystąpmy do zdrapywania części powierzchni, użycia środka grzybobójczego i ponownego pomalowania odgrzybionej powierzchni. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Zasobnik współpracujący z centralą jest warstwowy, lepszy od podgrzewacza z wężownicą, jeśli chodzi o gotowość zapasu c.w.u. Gdy ma pojemność 130 l, w ciągu pierwszych 10 minut po odkręceniu kranu jest w stanie dostarczyć 150-180 l wody o temperaturze 45ºC. Pompa ciepła w urządzeniu hybrydowym jest typu split. Opublikowano 30 lis 2018 Wilgotność jest częstym dylematem w niejednym mieszkaniu. Wynikiem wilgotności są szkodliwe mieszaniny, które rozmnażają się między innymi na meblach, przy oknach, zasłonach, ubraniach, dziecięcych zabawkach, jak też innych gadżetach. Niewłaściwa cyrkulacją powietrza, nieocieplone pokoje, przemarzanie ścian skutkują rozwijanie się pleśniowych grzybów. W takiej sytuacji zaleca się natychmiast zdiagnozować czynnik ów stanu, ponieważ jest on niebywale szkodliwy dla zdrowia, jak również życia. Szkodliwe substancje wydostające się z pleśni wlatują do układu oddechowego, sprawiając niedyspozycje z właściwym oddychaniem oraz krążeniowe, prócz tego wywołują destabilizacje w ustroju, takie jak migreny, nudności, bóle gardła, zakłócony sen, obrzęknięcie oczu, jak również problemy z myśleniem. Poza tym pokoje wyglądają bardzo brzydko orazszaro. Wypada postawić w domu stosowny sprzęt, który będzie kontrolować stanu wilgotności. We właściwych sklepach możliwe jest zakupić charakterystyczne aparaty wilgotności, które niezwykle przydają się w takiej sytuacji. Są one nietrudne w wykorzystaniu, dzięki zamontowanej skali zawsze mamy pewność, kiedy powietrze jest stosowne. Jeśli wskaźnik leży między 40 a 60 proc., wówczas powietrze jest prawidłowo nawilżone. Aby nie dopuszczać do wilgotności należy zastosowywać się do kilku ważnych rad. Na początku w pomieszczeniach powinno być najwięcej 21 st. C, pasuje zrobić dobrą instalację wentylacyjną, która będzie odpowiedzialna za przepływ, proponuje się instalować charakterystyczne wyloty w drzwiach albo nawiewniki w ścianach, jak także osłaniać przewody wodociągowe przed nieszczelnością. A gdy wilgoć znacząco uformuje się w naszym mieszkaniu, to powinno się szybko zredukować zniszczone przez pleśń powierzchnie stosownymi mieszankami, minimum 2 razy w ciągu dnia należy roztwierać okna na parę minut, zaleca się kupić odpowiednie osuszacze, jak także pochłaniacze zawilgoceń. Bardzo pożyteczna jest dodatkowo uprawa roślin, które oddziałują jak filtry, eliminują substancje toksyczne. Kwiatami o cechach filtrujących są na przykład: aloes, dracena, storczyk, grubosz i sansewiera. Jeżeli jednak kłopot jest bardzo rozległy, a sami nie jesteśmy w stanie go powstrzymać, warto zadzwonić po profesjonalistów, którzy zajmują się tym zawodowo. Mają oni do dyspozycji mechanizmy, które mogą usunąć ogromną wilgoć, ponadto posiadają sposobność zabezpieczenia pomieszczeń na przyszłość. << Wróć do poprzedniej strony Mazury dla każdegoOpublikowano 22 kwi 2020 Autor: Lestaw Dla zapracowanych ludzi wypad na wycieczkę, sobotę i niedzielę bądź po prostu bez okazji to czas wytęsknionego odpoczynku. Inaczej wygląda samotny wyjazd, całkiem inaczej jadąc ze swoją sympatią, zaś też inaczej odpoczywając z dzieciakami czy kolegami. Sporo również zależy od doboru rodzaju miejsca na nasz wypoczynek. W górach, nad morzem, jak [...] Czytaj więcej Dodatki do dziecięcego pokojuOpublikowano 21 mar 2020 Autor: Wierysław W jaki sposób rozplanować miejsce, by nie przytłaczała? Jak stworzyć przestrzeń do zabaw, a jak do uczenia się? Zależnie od tego, jak duże jest nasze dziecko, pomysłów jak również rozwiązań jest cała masa. Wyposażenie pokoju dziecięcego to dla licznych rodziców wielkie zadanie. W pomieszczeniu dla małego dziecka wybieramy bardzo często rozwiązania, [...] Czytaj więcej Pakowanie kartonów do przeprowadzkiOpublikowano 19 mar 2020 Autor: Archideusz Wielu ludziom zazwyczaj zmiana miejsca zamieszkania i przeprowadzka łączy się z dużym zamieszaniem. Oprócz wyboru firmy, która przetransportuje w wyznaczone miejsce przedmioty, należy także nabyć właściwe kartony do przeprowadzki. Muszą to być artykuły solidne, wykonane z dobrej tektury, które pomimo wstrząsów nie uszkodzą się. Do każdej [...] Czytaj więcej Urządzanie mieszkania – poradyOpublikowano 18 mar 2020 Autor: Antoine Jak to zrobić, żeby zmienić wystrój w domu nie wydając wszystkich pieniędzy? Jak można zaplanować małe zmiany, które będą miały duzy wpływ na design pomieszczeń? Czy znane są jakieś proste rozwiązania, żeby to wykonać? Dzięki małym dodatkom odświeżymy nudne wnętrze i nadamy mu nowego i świeżego wyglądu. Pomieszczenie to nie tylko śliczne meble i [...] Czytaj więcej Optymalna wilgoć, jaka powinna być w mieszkaniu, czy domu wynosi 30-50%. Jeżeli jest mniejsza, to mamy suche powietrze, jeżeli wyższa – zawilgocone. A w warunkach wysokiej wilgotności z łatwością rozwijają się grzyby oraz pleśń. Jedno i drugie jest szkodliwe dla zdrowia.

Wady konstrukcyjne budynków przyczyną wilgoci w mieszkaniu Skąd bierze się wilgoć? Z jednej strony może przenikać do mieszkania z zewnątrz, z drugiej – jest tworzona w jego wnętrzu. W pierwszym przypadku przyczyną są najczęściej wady konstrukcyjne budynku. Nieodpowiednio wykonana izolacja fundamentów może powodować, że do mieszkań znajdujących się na parterze przenika woda z gruntu. Woda i para wodna może też dostawać się przez nieszczelne okna albo nieszczelny dach. Wilgoć w mieszkaniu wytwarzana przez domowników Najczęściej wilgoć jest wytwarzana przez domowników. Statystycznie 3-osobowa rodzina wytwarza dziennie 12 litrów pary wodnej. Gotowanie, suszenie prania, prasowanie, kąpiel, a nawet oddech powodują gromadzenie się pary wodnej. Jeżeli wilgoć nie ma drogi ujścia, osadza się początkowo tam, gdzie jest najzimniej, czyli na oknach i w narożnikach ścian. Stąd już niedaleko do pojawienia się w domu czarnych wykwitów pleśni, które mogą okazać się wyjątkowe trudne do trwałego usunięcia. Jak zatem pozbywać się nadmiaru wilgoci z domu? Jest kilka sposobów. Pierwszym z nich jest wietrzenie pomieszczeń. Warto także zadbać o to, aby w oknach pojawiły się specjalne wywietrzniki. Jeśli ich nie ma, chociaż jedno skrzydło okienne w pomieszczeniu powinno być rozszczelnione. Dzięki temu mieszkanie nie będzie „hermetyczne”, a nadmiar pary wodnej zostanie odprowadzony na zewnątrz. Warto też zadbać o odpowiedni stan instalacji wentylacyjnej. Niedopuszczalne jest zastawianie kratek wentylacyjnych – bardzo często praktykowane w celu zmniejszenia napływu zimna do pomieszczenia. Przyczyny wilgoci najtrudniejsze do usunięcia Wilgoć pojawia się często w wyniku awarii sieci hydraulicznej. Zalanie domu może sprawić, że w pomieszczeniach przez długi czas będzie utrzymywał się podwyższony poziom wilgoci, mimo prawidłowego działania wentylacji i odpowiednich codziennych nawyków związanych z wietrzeniem mieszkania. Problem ten pojawia się także po remontach. Dlaczego? Ponieważ często wymagają użycia mokrych zapraw oraz klejów. Sprawa pogarsza się, jeśli remont jest prowadzony zimą, kiedy istnieją ograniczone możliwości wietrzenia domu. W tych oraz innych przypadkach z pomocą przychodzą osuszacze powietrza. Drobne kryształki żelu krzemionkowego szybko i skutecznie pochłaniają nadmiar pary wodnej, przywracając pomieszczeniom optymalny poziom wilgotności. Zobacz nasz ostatni wpis: Dlaczego silikażel jest znacznie lepszy od ryżu?

Jest ona jednak skuteczna tylko w przypadku ścian z cegły, pustaków i kamienia. – Osuszanie Elektroosmozą – Urządzenia do elektroosmozy – Osuszacze wykorzystujące elektroosmozę do osuszania murów budynku są bardzo skuteczne w walce z wilgocią w murach. Wprowadzają one napięcie o bardzo niskiej częstotliwości w głąb ścian
Widok (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 11:05 Hej, jaka jest szkodliwa wilgoć dla małego dziecka w mieszkaniu? Jakie są skutki uboczne spania w takim pomieszczeniu? 0 0 (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 11:08 dolegliwości płucne, astma, alergia 0 0 ~runia (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 12:15 niestety mieszkam w takim mieszkaniu i mój maluszek od 2 miesięcy jest, co chwilkę chory katar, albo kaszel i się zastanawiam, czy to nie jest tym spowodowane 0 0 ~2xmama (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 12:17 oczywiscie,ze wilgoc moze byc powodem,radze wykonac remont badz zmienic mieszkanie.... 1 0 sbj (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 12:39 a może kupić pochałanicz wilgoci, sa naprawde wydajne - koszt około 50zł + wkłady 0 0 ~runia (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 12:51 tej wilgoci to raczej nic nie pochłonie tylko zburzyć i nowe mury postawić :( zimową porą w kącie pokoju na panelach kałuża powstaje. Wilgoć wokół okien od podłogi i od sufitu czarno po prostu masakra. A nawet wietrzenie jak zamknę pokój i uchylę okno to po chwili wejdę stęchlizną czuć. Mniejszy zapach jest jak drzwi są otwarte na korytarz. 1 0 ~2xmama (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 16:05 nie chce Cie straszyc,ale to jest mega niebezpieczne dla dziecka i dorosłych,wszystko mozna usunac,dziwie sie tylko,ze maz nic w tej sprawie nie robi,nasi znajmi mieli podobny problem,od srodka ocieplili mieszkanie oczywiscie przed tym usuneli stare tynki ,wilgoc sie nie pojawila a remont przeprowadzili 2 lata temu,najlepiej zabierac sie za to latem,,,, 0 1 ~kulka (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 16:44 Miałam ten sam problem,częste wietrzenie pokoju (podstawa), na wiosnę malowanie i wstawione przynajmniej ze 2-3 pochłaniacze i jak narazie mam i zimą pochłaniacze niezbędne grzyb nie wylazl do tej pory (zobaczymy na wiosnę),a przez grzyba mój synek miał wiecznie kaszel i zapchany nos,im większa wilgoć w powietrzu tym bardziej sucho w nosie i większy kaszel był,a jest niebezpieczny dla małych dzieci i dorosłych również. Do 2xmama "dziwie sie tylko,ze maz nic w tej sprawie nie robi," skąd wiesz że mąż nic nie robi,a może jest sama? 1 0 (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 19:44 A może robi, ale wiadomo że wilgoci i grzyba nie tak łatwo załatwić i trzeba naprawde sie postarac i użyć odpowiednich środków żeby sie go pozbyć, a czesto i tak wychodzi ponownie nawet jak sie zrobi wszystko co tylko możliwe. U mojej mamy w kuchni czesto grzyb i wilgoć wyłazi, mój małż skuł tynk, posmarował wszystko jakimiś specyfikami, wytynkował, w miedzyczasie ocieplili blok a wilgoć i tak wylazła znowu 0 0 ~kulka (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 16:46 Sądzę że jak by było ją na to stać to by to zrobiła,nie każdego stać na zamianę. 0 0 (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 20:11 no niestety z wilgocia nie wygrasz podstawa to wietrzenie kiedy tylko mozesz otwieraj okna a i pochlaniacz wilgoci tez sie przyda sa naprawde skuteczne 0 0 ~runia (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 21:23 ocieplenie w środku nic nie da bo z czasem i tak wilgoć wyjdzie podłogą i sufitem tak jak jest u mnie ściana ocieplona błazeria połozona, a co do mojego męża to robi bardzo dużo i buduje dla nas domek, ale dopiero za rok się wprowadzimy, a w aktualnym mieszkaniu ściany mokre jak gąbka, a już nie mam pomysłów na przeziebienia skąd on to bierze jak nawet jest chory go wyleczę jeszcze na spacer na dwór nie wyjdziemy juz jest katarek 0 0 ~2xmama (11 lat temu) 7 listopada 2010 o 21:27 Twoje dziecko choruje od wilgoci w domku,jesli jest wilgoc to i grzyb-nie bagatelizuj tego,bo znajoma kilka lat temu tez tak zalatwila swoje dzieci,mieszkali tam 3 lata ciagle byly infekcje gornych drog oddechowych,efekt dzieci nabawily sie astmy! w tej chwili chodza juz do szkoly,niestety astma to ich "przyjaciel" 0 1 ~wxkrl (8 lat temu) 23 maja 2014 o 12:38 Ja u siebie w domu zamówiłem firmę zajmującą się osuszaniem zlikwidowało to zarówno problem z wilgocią jak i grzybem. Polecam :) 0 0 ~zirka (2 lata temu) 2 kwietnia 2020 o 10:29 przy małym dziecku wilgoć w mieszkaniu to ogromne ryzyko, z wilgoci zaraz zrobi się pleść a to prosta droga do problemów z drogami oddechowymi, w takich sytuacjach trzeba jak naszybciej pomyślec o dobrym rozwiązaniu, do osuszenia mieszaknia i pozbycie się wilgoci super sprawdzi się rekuperator, ja w mieszaniu innstalowałam HRU-WALL firmy Alnor, osuszył nam mieszkani i teraz możemy się cieszyć czystym powietrzem. 0 0 ~weremka (2 lata temu) 1 czerwca 2020 o 01:32 Warto pomyśleć o rekuperatorach, wprowadziliśmy się z mężem do nowego domu i po pewnym czasie też pojawił się problem wilgoci na ścianach. Dlatego też praktycznie natychmiast zdecydowaliśmy się na rekuperatory takie montowane w ścianach firmy Alnor HRU-WALL, są to rekuperatory wewnątrzścienne, super pokonały problem wilogości i pleśni w domu, warto rozważyć takie rozwiązanie. 0 0 ~Lafgo (4 tygodnie temu) 28 czerwca 2022 o 12:18 0 0 do góry
Jak się okazuje – jest ona uzależniona od temperatury w domu. W przypadku 21–22 stopni Celsjusza powinna wynosić od 40 do 45%. Z kolei w chłodniejszych warunkach, czyli gdy temperatura wynosi 19–20 stopni Celsjusza, najlepiej, aby poziom wilgotności w mieszkaniu oscylował w granicach 55–60%. Wilgotność powietrza zmierzysz za
zapytał(a) o 00:00 Czy wilgoć w mieszkaniu moze szkodzic zdrowiu gdy człowiek przebywa w nim tylko 3 dni ??? Po jakim czasie jest ona szkodliwa ? Odpowiedzi alicja95 odpowiedział(a) o 00:01 wilgoć szkodzi zdrowiu uważaj na płuca możesz dostać zapalenia albo inne paskudztwa.. tak szkodzi i to bardzo nawet p[rzez 1 dzień blocked odpowiedział(a) o 00:04 jak w niej przebywas zjest szkodliwa kup sobie taki sprzecik do pobierania wilgoci!!!! jest bardzo szkodliwa!!!! lepiej uważaj!! moja mama miała i jej było niedobrze i sie jej w głowie kręciło i sie musiała przeprowadzić!! Uważasz, że ktoś się myli? lub

§ Warunki Mieszkaniowe (odpowiedzi: 1) Witam, Chciał bym zapytać czy warunki mieszkaniowe mają wpływ na to z kim dziecko powinno przebywać po rozwodzie./Zbyszek § warunki mieszkaniowe (odpowiedzi: 2) czy istnieje mozliwosc obiecia opieki nad dzieckiem jesli w mieszkaniu jest wilgoc,brud i niechlujna matka nie dba o pozadek w mieszkaniu.

Start Instalacje Wilgoć i pleśń w mieszkaniu: jak skutecznie walczyć z wilgocią? Wilgoć i pleśń w mieszkaniu: jak skutecznie walczyć z wilgocią? Wilgoć i pleśń w mieszkaniu są bardzo niebezpieczne dla naszego organizmu. To one wywołują choroby i negatywnie wpływają na nasze zdrowie. Jak usunąć pleśń i zapobiegać wilgoci? Oto nasze sprawdzone wskazówki! Czym jest wilgoć? Wilgoć to woda gromadząca się w powietrzu. Bardzo często zjawisko to możemy zauważyć podczas długich kąpieli czy gotowania. Najczęściej wilgoć powstaje w małych i niewentylowanych pomieszczeniach. Na co zwrócić uwagę? Do najczęstszych czynników, które sprzyjają powstawaniu wilgoci zaliczamy: nieszczelność okien, nieszczelność dachu, zła konstrukcja fundamentów, awaria systemu wentylacyjnego, niewłaściwe ocieplenie budynku. Pierwszą oznaką wilgoci w domu jest charakterystyczny zapach stęchlizny. Zwróć uwagę również na to, czy mokre ręczniki w łazience nie schną dłużej niż zwykle. Zaparowane okna i lustro to kolejna oznaka podwyższonej wilgotności w domu. Sprawdź także czy od ścian nie odkleja się tapeta, a farba nie zaczyna się łuszczyć. Jak walczyć z wilgocią? Aby we wnętrzu nie panowała wilgoć, należy zadbać o systematyczne wietrzenie pomieszczeń. Pamiętaj także o regularnym rozszczelnianiu okien. To zapobiegnie tworzeniu się wilgoci we wnętrzu, a tym samym rozwojowi pleśni i grzybów. Jeśli w danym pomieszczeniu nie ma okna, otwórz drzwi i w ten sposób wietrz pomieszczenie. Osuszacz powietrza… … to z pozoru niewielkie urządzanie doskonale radzi sobie z zapobieganiem wilgotności w domu. Osuszacz powietrza posiada liczne funkcje, takie jak: kontrola wilgotności, kontrola temperatury we wnętrzu, odprowadzanie wody, automatyczne włączanie i wyłączanie. Sprawna wentylacja Główną i niestety najczęstszą przyczyną zwiększonej wilgotności w domu, jest niesprawna wentylacja. Zadbaj więc o jej regularny przegląd. Dzięki temu zapobiegniesz rozwojowi pleśni i grzybów w domu, a także zadbasz o swoje zdrowie! Dodane przez: Redakcja Obejrzyj galerię zdjęć Kuchnie Witaj gościuz Zainteresują Cię te tematy: instalacje Grzyb często pojawia się w pomieszczeniach takich jak łazienka, piwnica czy kuchnia. Pomieszczenia te często mają złą wentylację a także nie znajdują się w nich okna, czyli brakuje w nich światła słonecznego. Jeśli do tego temperatura będzie wynosiła od 20 do 35 stopni, będą to idealne warunki do powstania i rozwoju grzyba.
Wilgoć w mieszkaniu to nie lada problem, którego nie można w nieskończoność bagatelizować. Przebywanie w warunkach podwyższonej wilgotności ma negatywny wpływ na zdrowie – zwiększa ryzyko narażenia na kontakt z grzybami pleśniowymi, które wywołują choroby dróg oddechowych. Konieczne jest więc podjęcie zdecydowanych kroków zmierzających do rozwiązania tego problemu. Jak walczyć z wilgocią w mieszkaniu? Oto kilka najważniejszych zasad. Wynajmij osuszacz powietrza Wynajęcie takiego urządzenia nie jest bardzo drogie (od około 50 złotych za dobę), a znacząco ułatwi ono walkę z wilgocią. Po kilku dniach pracy osuszacza poziom wilgotności w pomieszczeniach spadnie do prawidłowego poziomu. Jest to szczególnie istotne w sytuacji, gdy nadmierna wilgoć jest skutkiem np. zalania mieszkania. Ustal przyczynę Usunięcie nadmiaru wilgoci przy pomocy osuszacza na niewiele się zda, jeśli właściciel mieszkania nie ustali, jakie jest źródło tego problemu. Najczęstsze przyczyny to: Nieszczelne pokrycie dachowe Brak izolacji przeciwwilgociowej ścian Nieszczelność pod parapetem oraz na łączeniu okien z murami Niewydajna wentylacja Każdy z tych problemów wymaga pilnej interwencji fachowca. W przeciwnym razie podwyższona wilgotność szybko wróci, a wraz z nią grzyby, pleśnie i nieprzyjemne zapachy. Napraw szkody wyrządzone przez grzyby i pleśnie Po usunięciu przyczyny problemu można się już zabrać za niezbędne naprawy. Standardem jest niestety konieczność skucia tynków zaatakowanych przez grzyby pleśniowe. Nie wystarczy tylko pomalować fragmentu ściany! Śladów aktywności grzybów należy także poszukać za szafkami kuchennymi, pod listwami podłogowymi oraz za meblami i zabudowami. Zapobiegaj problemowi Rozwiązanie problemu podwyższonej wilgotności w mieszkaniu może być czasowe lub trwałe. Zdecydowanie korzystniej jest postawić na ten drugi wariant. Może to jednak wymagać niemałych inwestycji – zwłaszcza, jeśli przyczyną wilgoci jest niewydajna wentylacja grawitacyjna. Nie można jednak udawać, że problem nie istnieje, ponieważ brak wentylacji nie tylko sprzyja podwyższonej wilgotności, ale może także doprowadzić do tragedii, jeśli mieszkanie jest ogrzewane piecykiem gazowym, kotłem węglowym, kominkiem czy piecem kaflowym. Zgłoś swój pomysł na artykuł
Istnieje kilka sprawdzonych sposobów na zapobieganie gromadzeniu się wilgoci w mieszkaniu. Usunięcie mostków termicznych. Podstawowym sposobem na wilgoć w domu i powstający wraz z nią grzyb na ścianach jest wykonanie zewnętrznej izolacji termicznej budynku oraz likwidacja mostków cieplnych. Wentylacja mieszkania.
Nowe mieszkanie jakie kupiłeś od dewelopera powinno być wolne od wad. Wydając oszczędności naszego życia oczekujemy perfekcyjnego wykonania prac budowlanych i jednocześnie braku jakichkolwiek nalotów organicznych w postaci pleśni, czy grzybów. Niestety nie zawsze deweloperzy są wstanie sprostać tym podstawowym oczekiwaniom klienta. W poniższym wpisie znajdują się wszystkie istotne informacje na temat zagrożeń związanych z odbiorem mieszkania zawilgoconego, lub mieszkania z nalotami organicznymi na przegrodach budowlanych. Wilgoć w mieszkaniu od dewelopera W procesie budowy niezbędna do wiązania składników zapraw, tynków, jastrychów, gładzi szpachlowej oraz farb i klejów jest woda. Po wykonaniu danego etapu prac woda musi odparować, co pozwoli na zyskanie twardej i odpornej warstwy. Występowanie wilgoci jest więc zjawiskiem nieuniknionym i naturalnym. Problemy występujące w mieszkaniach dotyczą trzech aspektów: wilgoci budowlanej ścian i posadzek – zbyt szybkiego przekazywania mieszkania Klientowi długotrwałego utrzymywania się wilgoci na tynkowanych ścianach (powyżej 4-8 miesięcy) zawilgoceń na skutek nieszczelności instalacji (zalania lokalu) Podczas odbioru technicznego nowego mieszkania wskazane jest wykonanie pomiarów kontrolnych wilgotności ścian i posadzek. Pomiary te pozwalają na zaplanowanie dalszych prac i ewentualnego wskazania osuszania lokalu. Niestety częstą praktyką deweloperów jest przekazywanie lokali mieszkalnych, w których posadzki i tynki były wykonywane stosunkowo niedawno i proces przesychania nie zakończył się. Tylko profesjonalny pomiar wilgotności ścian pozwala na określenie rzeczywistej skali problemu. Długotrwałe zawilgocenie tynkowanych ścian występuje najczęściej w miejscach nadproży, wieńców i na stropach. Zawilgocenie to wynika z układania tynków w okresie jesienno-zimowym i spadku temperatur w lokalu do wartości poniżej +5 st. C. Na powierzchni tynków tworzy się wówczas cienka warstwa zmarzliny zamykająca pory struktury. Tynk taki jest wyraźnie ciemniejszy w miejscach zawilgoceń i nigdy sam nie odparuje. Dla tynków długotrwale zawilgoconych, wykonywanych w okresie zimowym, konieczne jest zeszlifowanie wierzchniej warstwy celem otwarcia porów. Mokre plamy na sufitach utrzymujące się tylko lokalnie wskazują na konieczność przeszlifowania miejsc celem otwarcia porów. Tynk po szlifowaniu powinien przeschnąć w ciągu 7-10 dni, co będzie wizualnie widoczne poprzez zmianę jego barwy. Zawilgocenia lokali na skutek zalania zdarzają się rzadko. Nie mniej jeśli mamy podejrzenie występowania zalania naszego lokalu warto skorzystać z naszej pomocy przy odbiorze technicznym i profesjonalnej ocenie zawilgocenia. W tych wypadkach nie można wierzyć deweloperowi na słowo, że lokal został suszony. Konieczne jest wykonanie kontrolnych pomiarów wilgotności i pomiarów termowizyjnych skali zawilgocenia. Kroki związane z osuszaniem zalanego lokalu zawsze muszą być ustalane indywidualnie w zależności od skali problemu. Zawilgocenie na skutek zalania lokalu w obiektywie kamery termowizyjnej i świetle widzialnym. Wilgoć skosu poddasza widoczna jedynie w obiektywie kamery termowizyjnej i przy pomiarach wilgotności. Skosy odmalowane farbami lateksowymi spowodowały ukrycie wady nieszczelności połaci dachu. Osuszanie mieszkania deweloperskiego Mokre tynki w mieszkaniu od dewelopera niestety się zdarzają. Zgodnie z prawem deweloper powinien przekazać nam lokal dla którego możliwe jest przeprowadzenie prac wykończeniowych. Oznacza to że: wilgotność posadzki pod deski lub panel nie powinna przekraczać 2,0% wilgotność ścian do szpachlowania powinna być niższa niż 3,5% Wartości te wynikają z norm oraz zaleceń producentów na utrzymanie gwarancji na podłogi oraz warunki szczepności na grunty, kleje i gładzie. Jeśli stwierdzimy występowanie mokrych posadzek lub mokrych tynków przy odbiorze mieszkania to usterki te powinny być wpisane do protokołu. Zgodnie z art. 27 Ustawy Deweloperskiej ( 2011 nr 232 poz. 1377 i póź. zm.) wykonawca ma 30 dni na usunięcie wad. Podobnie jeśli budynek kupiliśmy w stanie już wybudowanym lub stwierdzimy występowanie wady później możemy skorzystać z rękojmi w ramach art. 556 Kodeksu Cywilnego. Za każdym razem należy przestrzegać ustawowych terminów na zgłoszenie wady do dewelopera niezwłocznie po jej zauważeniu z zachowaniem formy pisemnej za potwierdzeniem odbioru. Jest jednak jeden mały „haczyk” – obowiązuje w Polsce akty prawne nie narzucają deweloperowi sposobu osuszenia mokrych tynków i posadzek. Oznacza to, że jeśli deweloper przyjął usterkę za zasadną i dochował należytej staranności, ale nie udało mu się w pełni usunąć wady może wydłużyć czas jej usuwania do 90 dni. Deweloper nie jest zobowiązany do suszenia metodami przemysłowymi jeśli wilgoć występująca w lokalu ma charakter technologiczny, a nie wynika z zalania lokalu. Innymi słowy nie możemy wymagać wprost wstawienia osuszaczy i nagrzewnic do naszego lokalu. Jeśli deweloper chce zbyt szybko przekazać nam lokal mamy niepodważalne prawo do odmowy jego przejęcia i naliczania kar umownych (jeśli przekroczono termin przeniesienia własności). Nie możemy jednak uważać, że deweloper nie usuwa wilgoci technologicznej (wynikającej z naturalnego procesu odparowania wody z ułożonych tynków) jeśli np. latem po prostu otworzy okna i wietrzy lokal zamiast wstawić osuszacze przemysłowe. Wilgoć z nowych mieszkań musi być bezwzględnie usunięta – nie możemy jednak narzucić deweloperowi sposobu usunięcia usterki. Nalot na ścianach – grzyb czy pleśń? Ze względu na występowanie znacznych ilości wody w procesach budowlanych (tynkowania, czy wylewania posadzek) w przypadku niedostatecznej wentylacji lokalu występuje ryzyko rozwoju nalotów organicznych na przegrodach budowlanych. Oznacza to, że jeśli wykonawca nie wietrzył lokalu możliwe jest występowanie pleśni na konstrukcji więźby dachowej i ścianach pomieszczeń. Pleśń na konstrukcji więźby dachowej – zdjęcie z odbiorów mieszkań. W większości przypadków na ścianach odbieranych mieszkań obserwuję pleśń budowlaną, a różnice pomiędzy pleśnią a grzybem są następujące: pleśń – czyli popularnie nazywany grzyb pleśniowy tworzy na ścianach i konstrukcjach drewnianych plamiste ogniska o zabarwieniu szarym, czarnym i zielonym. Grzyb pleśniowy porasta tylko wierzchnią warstwę przegrody i nie atakuje konstrukcji. Do jego rozwoju konieczne jest zapewnienie optymalnego środowiska w postaci długotrwałej wilgotności muru. Pleśń jest najczęściej spotykanym rodzajem nalotu na ścianach naszych domów. Usunięcie pleśni ogranicza się do mechanicznego zdarcia nalotu i zabezpieczenia powierzchni środkami chemicznymi. grzyb – grzyby tworzą „watowate” (składające się z nitek) narośla, które atakują materiał. Grzyby mogą przerastać mury i belki drewniane, co powoduje, że ich usunięcie wymaga całkowitego usunięcia fragmentów materiału. Występowanie nalotów organicznych na przegrodach budowlanych powinno być bezwzględnie usunięte przez dewelopera/wykonawcę. W przypadku konstrukcji drewnianych należy je ponownie impregnować, a w przypadku płyt gipsowo-kartonowych wymienić. Niedozwolone jest malowanie i wykańczanie lokalu bezpośrednio na nalocie organicznym. Nalot pleśni na suficie z płyt gipsowo-kartonowych. W tym przypadku wskazana wymiana płyt. Zarodki grzybni przy narożniku ścian – w tym wypadku konieczne skucie tynku, zabezpieczenie środkami chemicznymi i odtworzenie powierzchni. Odbiór mieszkania z grzybem lub zawilgoceniem W przypadku nalotów organicznych mamy prawo odmowy odbioru kluczy do lokalu, a przede wszystkim fakt występowania pleśni powinien zostać odnotowany w protokole odbioru technicznego. Pleśń czy grzyb muszą być bezwzględnie oczyszczone przez wykonawcę, a konstrukcje drewniane zabezpieczone środkami grzybobójczymi. Skorzystaj z profesjonalnej pomocy przy odbiorze mieszkania Oferuję profesjonalną pomoc w ocenie zawilgoceń lokalu podczas odbioru technicznego. Posiadam wieloletnie doświadczeni w odbiorach technicznych nowych mieszkań od deweloperów i zawsze chętnie służę radą dla moich Klientów. Skorzystaj z oferty odbiorów mieszkań dla lokali położonych w Poznaniu i okolicach. Wilgoć, a okna w naszym domu. 29 maja 2018 / grzegorz / Mieszkanie, Osuszanie, Wilgoć w domu, Zagrożenia wilgoci. Chcemy, by w naszym domu było ciepło, dlatego też inwestujemy w szczelne, nowe okna. Mało kto zastanawia się jednak nad tym, jak duży wpływ mają one na wilgoć w naszym domu. Na drodze postępu Wilgoć to problem wielu domów. Jeśli nie udało nam się jej zapobiec, istnieje kilka skutecznych sposobów na walkę z nią. Sprawdźcie, co polecamy! Zbyt wysoki poziom wilgotności w naszym mieszkaniu może powodować złe samopoczucie, rozwój pleśni i grzybów oraz wszechobecny zapach stęchlizny. Ma to wpływ nie tylko na pogarszający się stan techniczny budynku, ale także na nasze zdrowie. Jednak istnieją skuteczne metody, które przede wszystkim zapobiegają lub w razie konieczności usuwają jej skutki. Z tego artykułu dowiesz się jak radzić sobie z wilgocią w mieszkaniu jakie rośliny pomagają w walce z tym problemem ile kosztuje osuszacz Odpowiedni poziom wilgotności mieści się w przedziale 40-65%. Jak wskazują badania gdy pary wodnej jest w powietrzu za dużo lub za mało spada poczucie komfortu, a co za tym idzie ma to również negatywny wpływ na nasze zdrowie. W zależności od tego jak długo przebywamy w takim pomieszczeniu skutki mogą być różne. Przyczyny wilgoci w domu Wilgoć w mieszkaniu może mieć różne źródła. Mogą za nią odpowiadać materiały, które zostały zastosowane w budownictwie i wykończeniach lub po prostu zbyt rzadkie wietrzenie budynku. Głównie za wilgoć w mieszkaniu odpowiada zła izolacja i niedziałająca wentylacja. Sprzyjające warunki to również szczelnie zamknięte okna i drzwi, które zdecydowanie ograniczają wymianę powietrza. Poziom wilgotności zwiększa też częste pranie, gotowanie, prasowanie i gorące kąpiele. Jakie to ma skutki na pomieszczenie, zależy przede wszystkim od jego układu i wielkości. Mostek termiczny Jedną z oznak pojawiającej się wilgoci są tzw. mostki termiczne, czyli miejsca gdzie ściana wychładza się bardziej niż na reszcie powierzchni. Tutaj dochodzi do kondensacji pary wodnej, a w efekcie do zagrzybienia. Można ten problem zlikwidować przez ocieplenie budynku, ale bardzo ważne jest dobranie odpowiedniej grubości styropianu lub wełny mineralnej. Problemy z wentylacją Czy nasza wentylacja działa prawidłowo możemy sprawdzić w bardzo prosty sposób. Wystarczy przystawić zapaloną świeczkę do kratek wentylacyjnych w łazience i kuchni. Jeśli płomień nie odchyla się mocno w ich kierunku to znaczy, że należy udrożnić kominy. W łazienkach poprawną wentylację zapewnią specjalne otwory lub przycięcia w drzwiach. Kolejną sprawą jest otwieranie okien przynajmniej na kilka minut co najmniej dwa razy dziennie. Jeśli natomiast jest za duży smog lub za zimno ustawiajmy klamki pod kątem 45 st. dla mikrowentylacji. Sposoby na wilgoć w mieszkaniu Pochłaniacz wilgoci Poziom wilgotności w mieszkaniu można zmniejszyć za pomocą pochłaniacza wilgoci. W tego typu urządzeniach znajduje się wymienny wkład, który składa się ze specjalnego absorbentu rozpuszczającego się podczas wchłaniania wilgoci z powietrza. Powoduje to, że gromadzi się ona we wkładzie, następnie kamienieje i zwiększa swoją wagę. Po kilku dniach skamieniały absorbent zaczyna ulegać skraplaniu. Co najważniejsze takie urządzenie zmniejsza wilgotność nawet o 60%. Jego cena jest niewielka, ponieważ wynosi od 15 do 60 zł, plus wkłady. Elektryczny osuszacz Tego typu urządzenie to zdecydowanie większy wydatek – rzędu około 500-1000 zł. Są dwa typy elektrycznych osuszaczy: absorpcyjny i kondensacyjny. W pomieszczeniach chłodniejszych - poniżej 12 stopni stosuje się ten pierwszy. Natomiast osuszacze kondensacyjne częściej spotkamy w domach. Specjalistyczna firma Jeśli nie pomogą domowe metody można wezwać specjalizującą się w osuszaniu mieszkań firmę. Mogą zaproponować np. ozonowanie, które skutecznie niweluje wilgoć, poprawia jakość powietrza oraz likwiduje brzydkie zapachy. Dodatkowym plusem jest pozbycie się z naszych mieszkań bakterii, grzybów i roztoczy. Domowe metody walki z wilgocią w mieszkaniu Rośliny Zbyt duży poziom wilgotności w mieszkaniu mogą zwalczyć również rośliny. Niektóre gatunki skutecznie ją pochłaniają. Są to paproć, oplątwa czy skrzydłokwiat i bluszcz. Soda oczyszczona To niezbędny składnik każdego domu. Radzi sobie również z wilgocią, ponieważ ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Dodatkowo wchłania wilgoć z otoczenia. Stosuje się ją w miejsca zmienione, pozostawiając na dwie godziny, a potem szorując szczoteczką. Sodę można również po prostu położyć w miseczkach w miejscach, gdzie mamy ten problem. Sól morska Sól morska jest idealna do walki z wilgocią w mieszkaniu. Wsypaną do małych płóciennych woreczków wieszamy w miejscach, gdzie występuje. Należy je wymieniać przynajmniej raz w miesiącu. Robaki w domu od wilgoci Wilgoć i ciepło w mieszkaniu. Wilgotne i ciepłe pomieszczenia zapewniają warunki podobne do klimatu tropikalnego. Istnieje wiele insektów, które lubią takie warunki. W temperaturze powyżej 25 stopni, zwłaszcza jeśli towarzyszy jej duża wilgotność, przyspieszony zostaje też proces rozmnażania wielu
Wilgoć w mieszkaniu to oczywiście spory problem natury estetycznej. Farba ze ścian bowiem odchodzi o pojawiają się źle wyglądające plamy. Ponadto pomalowanie takiego obszaru jest znacznie trudniejsze i nie jest w stanie zakryć plam. Dlatego też tak ważne jest odpowiednie podejście do walki z wilgocią. Problemem powodowanym przez wilgoć jest również zły wpływ na zdrowie. Osoby przebywające w mieszkaniu, gdzie występuje wilgoć są znaczne bardziej narażone na różnego rodzaju choroby. Wilgoć sprzyja bowiem rozwojowi bakterii, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Regularne obcowanie z wilgocią nie jest korzystne Bakterie powstające pod wpływem wilgoci mogą być szkodliwe i prowadzić do wielu chorób. W miejscach, gdzie występuje wilgotność może również pojawiać się pleśń, która także jest niebezpieczna. Z tego też powodu tak istotne jest odpowiednie osuszanie pomieszczenia i walka z wilgotnością. W dłuższej perspektywie daje to naprawdę bardzo dobre efekty i jest bardzo korzystne dla wszystkich osób, które na takie rozwiązania się decydują. Można na korzystaniu z nich dużo zyskać i być z nich bardzo zadowolonym. Osuszanie mieszkań to natomiast usługa, która jest świadczona przez sporą liczbę firm. Najlepszy sposób na walkę z wilgocią w mieszkaniu Najlepszym sposobem na walkę z nadmierną wilgocią w mieszkaniu jest właśnie skorzystanie z pomocy profesjonalnych firm. Te dzięki posiadaniu odpowiedniego sprzętu są w stanie szybko doprowadzić do odparowania wilgoci i całkowitego osuszenia pomieszczenia po zalaniu. Można na takim działaniu zatem naprawdę dużo zyskać i czerpać z niego bardzo duże zadowolenie. Warto zatem stawiać na takie produkty w swojej usługi, aby zażegnać problem z wilgotnością w mieszkaniu. Można na takim działaniu wiele zyskać i być z niego bardzo zadowolonym. Poprawa samopoczucia Dzięki osuszeniu mieszkania można bardzo szybko zorientować się jak pozytywnie wpływa to na samopoczucie. Oddychanie stanie się znacznie bardziej komfortowe i bardzo szybko będzie można poczuć się naprawdę bardzo dobrze. W mieszkaniu nie będą bowiem pojawiały się bakterie spowodowane wilgocią, a powietrze wróci do prawidłowego stanu. Podsumowanie Warto usuwać wilgoć w domu między innymi ze względu na swoje zdrowie i w walce o swoje samopoczucie. Na usunięciu wilgoci można naprawdę dużo zyskać i dzięki temu poczuć się znacznie lepiej. Każda osoba powinna zatem wybierać takie rozwiązania dla siebie, ponieważ sprawdzają się one w swojej roli bardzo dobrze i będą bardzo korzystne dla każdego. Źródło:
Izolacja kamiennego fundamentu - wilgoc w mieszkaniu Fundament może być wykonany z różnych materiałów, a jego poprawne wykonanie jest podstawą budowy domu. Jeżeli jeszcze nie wiesz jakiego materiału użyć do budowy swojego domu to w tym dziale z pewnością poznasz zalety i wady różnych materiałów i rodzajów fundamentów.
Przebarwienia ścian, odpadający tynk, plamy pleśni, a nawet inwazja insektów… Nadmierna wilgoć w domu może być przyczyną nie tylko pogorszenia stanu technicznego budynku, ale także zdrowia domowników. Sprawdź, czy w Twoim domu panuje optymalny poziom wilgotności i dowiedz się, jak zapobiegać i walczyć z nadmierną wilgocią. Przyczyny nadmiernej wilgoci w domu Nadmierna wilgoć to najczęstsze zjawisko w budynkach starszej daty i w obiektach nieocieplanych. Przedostaje się do mieszkania z zewnątrz, wraz z powietrzem, na przykład przez nieszczelne okna lub dziurawy dach. Często przyczyną jest również zbyt intensywna kondensacja pary wodnej. Pojawia się także po zalaniu mieszkania, niekoniecznie w wyniku powodzi: może to być zalanie ściekami sanitarnymi, wodą opadową lub wodą z wodociągów. Zalanie wodą opadową może nastąpić z powodu: wad technicznych lub uszkodzeń instalacji gazowej, rynny, rur spustowych czy drenażowych; zniszczenia obróbki komina lub pokrycia dachowego; niewłaściwego osadzenia parapetów i gzymsów. Do zawilgocenia w dużym stopniu przyczynia się źle wykonana izolacja przeciwwilgociowa ścian i fundamentów lub niedostateczne ich ocieplenie. Gromadzeniu wilgoci dodatkowo sprzyja obecność dywanów. Wilgoć w domu bywa również swoistym „efektem ubocznym” naszych codziennych czynności. Najwięcej pary wodnej wydziela się, gdy suszymy bieliznę (jedno wsadzenie bielizny do suszarki: 2000 g/h), gotujemy (jeden posiłek: 1000 – 2000 g/h), myjemy się pod prysznicem (1500 – 1700 g/h) lub kąpiemy się w wannie (1000 – 1100 g/h). W największym stopniu zawilgocenie grozi łazienkom i suszarniom. Tam właśnie najczęściej występują problemy z nieszczelnym lub źle wykonanym systemem wentylacji, które są jedną z najczęstszych przyczyn nadmiaru wilgotności. Znaczny poziom wilgoci może też grozić drewnianym elementom domu. fot. Kebabknight, CC BY-SA Poziom wilgotności – jak go sprawdzić To, jaki stopień wilgoci jest w danym pomieszczeniu dopuszczalny, zależy od wysokości temperatury tego pomieszczenia i od panującego w tym miejscu ciśnienia atmosferycznego. Na przykład w pomieszczeniu, w którym temperatura wynosi około 26 stopni, poziom wilgotności nie powinien przekraczać 55%, a tam, gdzie jest od 20 do 22 stopni – może wynosić od 30% do 65%. Stopień wilgotności pomieszczenia sprawdzamy higrometrem. Takie urządzenie kosztuje minimum 25-30 złotych, choć zdarzają się także modele o cenie przekraczającej 200 zł. Możemy też nabyć stacje pogody, które poinformują nas nie tylko o wilgotności powietrza, lecz także o dwóch czynnikach, które na nią wpływają: o ciśnieniu atmosferycznym i o temperaturze. W zależności od modelu, możemy wybierać spośród stacji wyposażonych w czujniki montowane na zewnątrz budynku lub takich, które działają tylko w środku. Najprostsze urządzenia kosztują około 30-40 złotych, za te bardziej skomplikowane płaci się nawet ponad 300 zł. Ceny profesjonalnych stacji meteorologicznych wynoszą kilka tysięcy złotych. Wilgoć w domu – jak się przed nią zabezpieczyć? Zabezpieczenie ścian i podłóg Sposób zabezpieczenia zależy od tego, co zabezpieczamy. Inaczej chroni się mury, inaczej zewnętrzne drewniane elementy domu, jeszcze inaczej pomieszczenia: Zewnętrzne ściany murowane zrobione z płytek, kamiennych okładzin elewacyjnych lub cegieł trzeba zabezpieczyć przed wodą opadową. W tym celu pistoletem natryskowym należy nanieść na ściany bezbarwny impregnat do muru. Drewno trzeba pokryć impregnatem przy pomocy pistoletu natryskowego lub pędzla. Następnie nakładamy wodoodporny lakier lub specjalną farbę ochronną. Wewnętrzne ściany i podłogi do pokrycia płytkami – jeśli zamierzamy wykańczać ściany płytkami ceramicznymi, zróbmy pod nimi tzw. przeponę wodoochronną. Jej wykonanie polega na pokryciu podłogi i ścian szczególnie podatnych na zawilgocenie ciekłą folią hydroizolacyjną, a następnie na ułożeniu w narożnikach pokrywanych folią ścian specjalnych taśm wzmacniających; te ostatnie wykonane są z powleczonego kauczukiem włókna poliestrowego. Wewnętrzne ściany i podłogi bez płytek lub z płytkami tylko do określonej wysokości - resztę powierzchni ścian wraz z sufitem pomalujmy farbami wodoodpornymi. Nanosi się je tak samo, jak inne farby do malowania pomieszczeń – najwygodniejszy będzie więc wałek malarski. Składnikiem farb wodoodpornych są środki hydrofobowe, uniemożliwiające wilgoci osadzanie się na ścianach. Skuteczna wentylacja Kolejną bardzo istotną sprawą jest właściwe zainstalowanie wentylacji i niezasłanianie kratek wentylacyjnych. Jeśli mamy wentylację grawitacyjną (która uniemożliwia regulację dopływającego i uciekającego powietrza, a przy bezwietrznej pogodzie jest zupełnie nieskuteczna), wymieńmy ją na wentylację mechaniczną lub hybrydową. W przypadku tej ostatniej świeże powietrze dotrze do domu przez nawiewniki. Wentylacja mechaniczna nie tylko pozwoli nam dostosować ilość wpuszczanego powietrza do naszych potrzeb, ale również pomoże nieco ograniczyć koszty ogrzewania. Szczelność okien W wielu domach problem stanowią nie tylko nieszczelne okna, lecz także te za bardzo uszczelnione, a więc uniemożliwiające wymianę powietrza. Tego typu okna instalujemy zwłaszcza wtedy, gdy nadchodzi pora jesienno-zimowa; w ich przypadku nie wystarczy regulacja okuć okiennych. Nieszczelne okno od wewnątrz należy wypełnić pianką uszczelniającą, a potem pokryć to miejsce silikonem; rozwiązanie to jednak jest skuteczne tylko w przypadku szpar, których szerokość nie przekracza 10 mm. Lepszą metodą może być zainstalowanie nawiewników – w ścianie zewnętrznej nad oknem, w górnej części okien lub w otworze okiennym. Nawiewniki mogą być regulowane ręcznie lub automatycznie. Ten drugi sposób jest lepszy, bo na stopień otwarcia będzie wpływało ciśnienie panujące w domu lub na zewnątrz, a także zmiany temperatury powietrza lub wilgotności. Producent nawiewników powinien opracować charakterystykę przepływu powietrza, a nawiewniki wyposażyć w regulację stopnia otwarcia. Nawiewniki można też instalować w ścianie zewnętrznej (na wysokości przynajmniej 2 m od podłogi); noszą one wówczas nazwę nawietrzaków. Jeśli dysponujemy wentylacją hybrydową, powietrze będzie docierać do domu także przez nawietrzaki. Pod nawietrzakiem dobrze jest zainstalować grzejnik. Jeśli dopiero budujesz dom, dobrze będzie, gdy jako podłogę zainstalujesz w nim panele lub parkiet. Zapewni to nie tylko skuteczną walkę z wilgocią, lecz także czystsze powietrze. Warto też wprowadzić w codziennym życiu kilka dobrych nawyków. W ciepłe dni ubrania susz na balkonie lub w ogrodzie. Gdy gotujesz, przykrywaj garnki pokrywkami. Z rana otwieraj okno na co najmniej 15 minut. Nie od rzeczy będzie też rozszczelnienie okien lub drzwi, by poprawić cyrkulację powietrza w budynku. Jakie zagrożenie stwarza wilgoć w domu? Jeśli pozwolimy wilgoci utrzymać się we wnętrzach zbyt długo, stan budynku będzie się pogarszał. Na wilgotnych ścianach pojawią się przebarwienia, tynk zacznie pękać, a potem odpadać, tapety zaczną się odklejać, a fugi w łazience poczernieją. Możemy mieć też do czynienia z inwazją insektów, bo najlepsze warunki do rozwoju mają one właśnie w środowisku wilgotnym. Szyby naszych okien będą ustawicznie zaparowane, a schowane w szafach ubrania zaczną nieładnie pachnieć. To nie koniec nieprzyjemności – na obszarach wilgotnych doskonale rozwijają się grzyby, które (podobnie jak niektóre insekty) mogą wywołać u nas wiele chorób, między innymi alergie, schorzenia układu oddechowego, migreny, problemy ze wzrokiem, bóle mięśni, zapalenie zatok, zawroty głowy czy omdlenia. Mogą też być przyczyną powstawania na naszej skórze trudno gojących się ran. Skutki przebywania w mieszkaniu zawilgoconym mogą być szczególnie poważne dla dzieci, osób starszych i kobiet w ciąży. fot. PublicDomainPictures | Wilgoć w domu – jak ją zwalczyć? Forma walki z zawilgoceniem mieszkania zależy od tego, czy wilgoć to w naszym domu zjawisko sporadyczne, czy też już się u nas zadomowiła. W tym pierwszym przypadku wystarczy po prostu mieszkanie intensywnie ogrzewać i wietrzyć, w tym drugim – warto zastosować poniższe rozwiązania. Pochłaniacz wilgoci z wkładem granulatowym Można zmniejszyć poziom wilgotności pomieszczeń za pomocą pochłaniacza wilgoci. Jak to działa? W urządzeniu umieszczony jest wymienny wkład, zawierający specjalny absorbent, który podczas wchłaniania wilgoci z powietrza rozpuszcza się. Wilgoć gromadzi się najpierw we wkładzie, który na skutek tego jakby kamienieje, a także „przybiera na wadze”. Mniej więcej po sześciu dniach skamieniały absorbent zaczyna ulegać skraplaniu; szybkość skraplania zależy od stopnia wilgotności w danym pomieszczeniu i od panującej w nim temperatury (im jest wyższa, tym krótszy jest proces skraplania i tym szybciej pochłaniacz zbiera wilgoć). Pochłaniacz zmniejsza wilgotność pomieszczenia do mniej więcej 60% (to poziom optymalny); następnie ustaje proces absorpcji wilgoci. W momencie, w którym stopień wilgotności przekroczy dopuszczalną normę, pochłaniacz znów ten proces uruchamia. Cena takiego pochłaniacza wilgoci to około 15-60 złotych plus wkłady. Elektryczny osuszacz powietrza – jak wybrać? fot. Álvaro Bernal on Unsplash Do zmniejszenia wilgotności w domu można też wykorzystać osuszacz powietrza. Jest to wydatek rzędu około 500-1000 zł. Wyróżnia się dwa typy osuszaczy: absorpcyjny i kondensacyjny. Użycie tego pierwszego zaleca się w przypadku pomieszczeń chłodniejszych (poniżej 12 stopni). Wydmuchiwane przez ten osuszacz powietrze jest znacznie cieplejsze niż to, które wydmuchuje osuszacz kondensacyjny. W osuszaczu absorpcyjnym znajduje się część ruchoma wyposażona w liczne kanaliki zawierające chlorek litu, żel silikonowy lub żel krzemionkowy. Każda z wymienionych substancji wchłania wilgoć z powietrza, która jest potem za pomocą gorącego strumienia usuwana, a następnie skraplana w chłodnicy. Osuszacze kondensacyjne można spotkać w domach częściej niż absorpcyjne. Wentylator takiego osuszacza zasysa powietrze, które następnie w parowniku ulega schłodzeniu i skropleniu; powstaje tym sposobem powstaje woda, która trafia do zbiornika. Potem osuszone powietrze trafia na nagrzewnice i wylatuje z urządzenia. Osuszacze cechuje różny stopień wydajności; by dobrać urządzenie odpowiednie pod tym względem, trzeba najpierw określić cel jego wykorzystania. Jeśli chcemy regulować wilgotność tylko w danym pomieszczeniu, można poprzestać na około 10 l/24 h. Jeżeli natomiast mamy w planie zmniejszenie wilgoci w mieszkaniu o powierzchni 50 m2, wydajność winna wynosić mniej więcej 20 l/24 h. Gdy zaś chcemy pozbyć się wilgoci z mieszkania piętrowego, najlepiej będzie wykorzystać dwa małe osuszacze. Wydajność osuszaczy zależy również od miejsca, w którym chcemy je wykorzystać. Osuszacze domowe (w przeciwieństwie do osuszaczy profesjonalnych, używanych m. in. w pralniach i w biurach) cechuje wydajność 5- 40 l/24 h. Przed zakupem osuszacza należy zwrócić uwagę na poziom generowanego przez urządzenie hałasu; poziom hałasu modeli głośniejszych to mniej więcej 50 dB, cichszych – około 35 dB. Ważne jest też, w jaki sposób w danym modelu będzie odpływać woda – przez rurkę na zewnątrz, czy też do zbiornika. Na rynku dostępne są także modele, które zapewniają obie te możliwości. W przypadku urządzeń ze zbiornikiem, nie można zapominać o jego regularnym opróżnianiu - gdy woda wypełni go w całości, osuszacz nie będzie mógł działać. Wilgoć kontra rośliny fot. Jerzy Opioła, CC BY-SA via Wikimedia Commons Z wilgocią w pewnym stopniu można też walczyć metodami naturalnymi, na przykład przy pomocy roślin. Istnieją gatunki pochłaniające wilgoć, które przydadzą się w mieszkaniu o dużej wilgotności. Oto one: Paproć – popularna roślina potrafiąca regulować poziom wilgoci w powietrzu; Chamedora wytworna – można ją ustawić w ciemnym i wilgotnym kącie, ponieważ od słońca woli właśnie wilgoć. Chamedora jest karłowatą odmianą palmy, w warunkach naturalnych spotkać ją można tam, gdzie jest wilgotno i jasno; Oplątwa – roślina pozbawiona korzeni, w naturze rosnąca… na drzewach. Jej pokarmem jest woda i składniki odżywcze pochłonięte z powietrza; Skrzydłokwiat – po prostu nie jest w stanie rozwijać się w środowisku suchym. Potrzebuje zarówno wilgoci pochodzącej z podłoża, jak i tej z powietrza; Bluszcz – aby mógł pochłaniać wilgoć, musi zostać zawieszony na znacznej wysokości. Jeśli zawiesimy go w najwyższym punkcie pokoju, na wilgotnych ścianach nie powinna pojawić się pleśń. Ozonowanie Jeśli domowe metody zawiodą, trzeba będzie wezwać specjalizującą się w osuszaniu mieszkań firmę; fachowcy posługują się wybranymi i sprawdzonymi metodami. Mogą zaproponować np. ozonowanie. Koszt takiej operacji wynosi około 150 zł/h, w zależności od powierzchni zawilgoconego pomieszczenia. fot. CC0 Public domain | Jesteśmy największym serwisem nieruchomości w Polsce Sprawdź Największy serwis nieruchomości w Polsce 2021-04-20 12:30. Oplątwa (nazywana też tillandsią) to modna roślina tropikalną, którą coraz chętniej zdobimy wnętrza. Oplątwy są bowiem nie tylko dekoracyjne, ale mają też niewielkie wymagania dotyczące uprawy. Nie trzeba ich sadzić w doniczkach w ziemi - mogą być uprawianie na kawałku kory czy w dekoracyjnym szklanym naczyniu. Kiedy grzyb może pojawić się w domu? Prawidłowa, "zdrowa" wilgotność powietrza w pomieszczeniach to 30-65%, przy temperaturze 20-22°C. Gdy jest wyższa - przekracza 80% i utrzymuje się przez kilka dni - powstają warunki sprzyjające rozwojowi pleśni i innych grzybów. Te rosną najlepiej w temperaturze 20-30°C, ale nie przeszkadza im specjalnie żadna, występująca w domu. Mają niskie wymagania pokarmowe i spore zdolności przystosowawcze - są w stanie rozwijać się prawie na każdym podłożu: drewnie, tkaninach, tynkach… Zauważymy je, gdy na ścianach pojawią się zielone, brunatne albo czarne wykwity, a w mieszkaniu wyczujemy nieprzyjemny, zatęchły zapach, którego nie da się wywietrzyć. Ich unoszące się w powietrzu zarodniki wywołują poważne schorzenia układu oddechowego, alergie, bóle mięśni i stawów, zmęczenie, nieżyty nosa, problemy z oddychaniem i wiele innych dolegliwości, aż po nowotwory żołądka, przełyku czy krwi. W tym kontekście wyraźnie widać, jak istotne dla zdrowia domowników jest zapobieganie zawilgoceniu budynku. Skąd bierze się wilgoć w domu? Z zewnątrz W wyniku kapilarnego podciągania woda sięga do 1,5 m, lecz może i cztery razy więcej! Zawilgocenie konstrukcji budynku może być efektem przecieków - to pierwszy i najbardziej oczywisty trop. Przeciekać może nieszczelny dach, bo np. stare pokrycie z blachy przerdzewiało albo pseudofachowcy ułożyli nowe niezgodnie ze sztuką. Woda może przenikać także przez taras nad pomieszczeniem - w naszych warunkach klimatycznych, większość hydroizolacji wytrzyma tam bez napraw kilka, góra kilkanaście lat. Niekiedy deszczówka zalewa mury - bo rynny nie nadążają z jej odbieraniem albo się po prostu zapchały. Typowym miejscem przecieków są też okolice kominów, z powodu nieszczelnych obróbek blacharskich. W każdym z tych przypadków, na suficie lub ścianach pojawią się mokre plamy, zacieki, potem pleśń. Woda naciera także od dołu. W starych budynkach często brakuje poziomej izolacji przeciwwilgociowej fundamentów i podłóg na gruncie, co umożliwia kapilarne podciąganie wilgoci z gruntu (to zdolność materiałów do transportu wody ku górze). Nawet jeśli fundamenty zaizolowano przeciwwilgociowo, woda może przedzierać się w miejscu uszkodzenia/nieciągłości izolacji. Jeszcze trudniejsze jest prawidłowe izolowanie przeciwwodne piwnic. W tym przypadku izolacje muszą być dostosowane do rodzaju gruntu i poziomu wód gruntowych - ich projekt powinien uwzględniać warunki panujące na konkretnej działce. Kiedy woda przenika z gruntu, niełatwe może okazać się znalezienie punktu, w którym dostaje się ona do budynku. Woda kieruje się bowiem tam, gdzie napotyka najmniejszy opór - miejsce, w którym się ujawnia, może być odległe od źródła przecieku o kilka metrów. Transport wilgoci w ścianach w wyniku jej kapilarnego podciągania sięga przeważnie do 1,5 m, lecz może to być nawet - w zależności od rodzaju gleby, poziomu wód gruntowych, materiału, z którego wzniesiono mur, jego grubości - i cztery razy więcej! Jego objawy to nie tylko wilgotne plamy wewnątrz budynku, ale i wykwity solne na elewacji. Tu woda dostaje się do budynku od dołu - izolacja przeciwilgociowa jest uszkodzona albo w ogóle jej nie ma. (fot. Archiwum BD) Ze środka Mokre plamy na ścianie pojawią się w następstwie uszkodzenia instalacji wodnej, kanalizacyjnej czy grzewczej - np. po przypadkowym przewierceniu rury w czasie remontu czy przy wieszaniu obrazów. Ewentualnie po rozszczelnieniu instalacji starej lub niedbale wykonanej. Z drugiej strony, taka plama to nie zawsze efekt przecieków albo nieszczelności. Wodę wprowadzają do wnętrza także jego mieszkańcy. 4-osobowa rodzina - oddychając, gotując, piorąc - wytwarza jej w ciągu doby od 10 do 15 l. Jeżeli wnętrza są niedogrzane, ściany nieocieplone, a wentylacja nie działa, para wodna z powietrza skropli się na najchłodniejszych fragmentach przegród - ścian, stropów. Właśnie tam powstaną zacieki, które błędnie bierze się za rezultat jakiejś nieszczelności. Zrozumienie tego zjawiska ułatwia pojęcie wilgotności względnej, które - upraszczając sprawę - opisuje, ile pary wodnej znajduje się w powietrzu. Maksymalna ilość pary wodnej w powietrzu o określonej temperaturze to 100%, przy czym im wyższa temperatura, tym więcej pary może ono wchłonąć. Po przekroczeniu 100%, para zaczyna się skraplać. W dobrze funkcjonującym domu wilgotne powietrze ciągle odprowadza na zewnątrz sprawna wentylacja. Jeżeli zostanie zblokowana (np. przez zatkanie kratek), ilość wilgoci w powietrzu będzie rosnąć, bo ludzie produkują ją bezustannie. Nieuchronnie zatem przekroczy 100%, a potem skropi się w najzimniejszych miejscach, zwykle tam, gdzie występują mostki cieplne. Co oznacza, że brak sprawnej wentylacji skazuje budynek na zawilgocenie. Które z kolei prowadzi do pojawienia się grzybów, zagrażających zdrowiu przebywających w nim osób. Jasnym sygnałem zbyt wysokiej wilgotności powietrza są długotrwale zaparowane lustra czy niewysychające ręczniki w łazience. Przeczytaj Może cię zainteresować Dowiedz się więcej + Pokaż więcej Drewniany strop w niezamieszkanym od kilku lat budynku z przeciekającym dachem. (fot. Co istotne, para wodna może się skraplać nie tylko na powierzchni przegród, ale także wewnątrz nich. Dużo uwagi należy poświęcić ociepleniu połaci dachowych na użytkowym poddaszu. Jako izolację termiczną stosuje się tu przeważnie wełnę mineralną. Od pomieszczenia powinna oddzielać ją folia paroszczelna, która zapobiega przenikaniu pary do ocieplenia. Jeśli "fachowcy" zapomnieli o jej ułożeniu lub zrobili to niedbale, wcześniej czy później będziemy mieli problem. W tej części domu da się popełnić więcej błędów, które po kilku latach owocują zawilgoceniem ocieplenia dachu, a nawet jego konstrukcji. Jednym z nich może być brak szczelin wentylacyjnych. Jeżeli na dachu ułożono folię o wysokiej paroprzepuszczalności, wystarczy jedna szczelina - między folią i pokryciem. Gdy folia ma niską paroprzepuszczalność albo zamiast niej dano papę na deskowaniu (lub pełne deskowanie przykryte folią), potrzebne są dwie szczeliny - jedna między ociepleniem i folią, druga pomiędzy folią a pokryciem. Szczeliny muszą być drożne na całej swej wysokości od wlotu w okapie do wylotu w kalenicy. W miejscach, gdzie przerywają je lukarny, kominy i okna dachowe, trzeba zastosować dodatkowo dachówki lub kominki wentylacyjne. Jeżeli wentylacja dachu będzie wadliwa, para wodna z pomieszczeń skropi się na wewnętrznej stronie folii lub deskowania. Para wnika także w ściany. Trzeba wiedzieć, że opór dyfuzyjny (czyli zdolność materiału do jej zatrzymywania) poszczególnych warstw ściany (warstwa nośna, ocieplenie, tynk) powinien maleć w kierunku do zewnątrz. Wówczas para po prostu przenika przez ścianę. W przeciwnym razie wykropi się w jej przekroju na styku warstw. Jeśli takiej wilgoci będzie mało, odparuje w sezonie letnim. Jeżeli będzie jej więcej - dojdzie do trwałego zawilgocenia muru. Wilgoć w budynku W zależności od tego, kiedy trafia do budynku, wilgoć dzieli się na 3 rodzaje: Wilgoć eksploatacyjna - występuje stale i w użytkowanym budynku jest zjawiskiem zupełnie normalnym. To przede wszystkim para wodna wnikająca w przegrody z ciepłego, wilgotnego powietrza wewnętrznego. Zjawisko jest bardziej intensywne w sezonie grzewczym, gdy różnica temperatury pomiędzy mieszkaniem i środowiskiem zewnętrznym jest znaczna. Dwa kolejne rodzaje - wilgoć technologiczna i budowlana - występują tylko w budynkach nowych lub poddanych gruntownemu remontowi (przebudowa ścian wewnętrznych w technologii tradycyjnej, nowe tynki, betonowe wylewki). Wilgoć technologiczna pochodzi z wody użytej w procesie wytwarzania materiałów budowlanych. W cegłach i pustakach ceramicznych jest jej bardzo mało, bowiem ostatnim etapem ich produkcji jest wypalanie. W betonie komórkowym i silikatach wilgoci jest dużo (nawet 40-50%), bo są one poddawane działaniu pary wodnej pod ciśnieniem. Wilgoć budowlana wnika w materiały budowlane (pustaki, cegły) w czasie ich składowania, murowania ścian (z zaprawy i w wyniku celowego zwilżania), z deszczu, który pada w trakcie robót. W prawidłowo wybudowanym domu, ze skuteczną wentylacją i ogrzewaniem, wilgoć technologiczna i budowlana znikają góra po kilku sezonach. Jak walczyć z zawilgoceniem ścian? Kluczowa dla przywrócenia i utrzymania właściwej wilgotności we wnętrzach jest sprawna wentylacja. To zagadnienie omówiliśmy już bardziej szczegółowo w poprzednim tekście. Jeśli źródłem zawilgocenia budynku i pojawienia się pleśni są przecieki czy błędy wykonawcze, zacząć trzeba od ich usunięcia. Walka z grzybami bez likwidacji przyczyny ich inwazji da tylko krótkotrwałe efekty. Najpierw naprawiamy zatem nieszczelne pokrycie dachowe, czyścimy lub wymieniamy rynny, reperujemy nieszczelną instalację wodną lub kanalizacyjną. Trudną operacją jest odtworzenie/wykonanie poziomej izolacji przeciwwilgociowej między fundamentem i ścianami nadziemia. W domach bez piwnic podcina się ich styk, następnie w szczelinę wsuwa płyty polietylenowe, blachę, folię lub papę. To robota skomplikowana i kosztowna, należy do niej zatrudnić specjalistów. Niesie za sobą ryzyko naruszenia konstrukcji budynku, problemem bywa też ominięcie znajdujących się w murach instalacji. Kapilarnemu podciąganiu wody zapobiega się również, realizując metodę alternatywną - iniekcję. Ta polega na wstrzykiwaniu w ścianę środków chemicznych, które tworzą warstwę izolującą. Niestety - szczególnie w przypadku murów grubych i niejednorodnych - trudno w ten sposób uzyskać szczelną izolację. Żeby odtworzyć poziomą izolację przeciwilgociową podcina się ściany nośne nad fundamentami Wymienione metody odcinają podciąganie wilgoci, ale nie osuszają ścian. Tu znowu potrzebna jest sprawna wentylacja i ogrzewanie, ewentualnie zastosowanie osuszaczy. Takie urządzenia o dużej wydajności są zdecydowanie skuteczniejsze od samego wietrzenia. Są też dość kosztowne, ale można je wypożyczyć. Trzeba również dopilnować, żeby to właśnie remont nie przyczynił się do zawilgocenia domu. Jeżeli w budynku wykonywane są nowe, murowane ścianki działowe czy betonowe jastrychy, do wnętrza trafia znaczna ilość wody. Niezbędne jest wówczas wyraźne zwiększenie intensywności wietrzenia połączone z mocniejszym grzaniem. Wielu inwestorów ociepla domy styropianem. To materiał o dużym oporze dyfuzyjnym - jeśli obłożymy nim mokre ściany, wilgoć zostanie zatrzymana w budynku. Dlatego najpierw dobrze byłoby wysuszyć mury. Przy ocieplaniu ścian wełną mineralną należy zwrócić uwagę na rodzaj tynku - wełna jest paroprzepuszczalna, więc tynk zewnętrzny też powinien mieć niski współczynnik oporu dyfuzyjnego, żeby wilgoć nie zostawała w warstwie termoizolacji. Z tego względu nie układa się na niej popularnego tynku akrylowego. Brak bądź niewłaściwe wykonanie izolacji cieplnej ma duże znaczenie przy wspomnianym wcześniej skraplaniu się pary wodnej na najchłodniejszych fragmentach przegród. Zjawisko to występuje w miejscach mostków cieplnych, czyli tam, gdzie ciepło z pomieszczenia ucieka szczególnie intensywnie. Przyczyną ich powstawania są najczęściej błędy projektowe albo wykonawcze. Jeżeli powodem zawilgocenia jest niedbałe ułożenie ocieplenia - izolację trzeba wyciąć i wykonać od nowa. Ścianę jednowarstwową można po prostu ocieplić (co uczyni ją dwuwarstwową). Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! Jak usunąć grzyby z domu? Jeżeli grzyby pleśniowe pojawiły się jedynie na powierzchni ściany, trzeba wyczyścić ją wodą, szorując szczotką ze sztywnym włosiem i po wysuszeniu nałożyć środek grzybobójczy. Gdy grzyb zaatakował głębiej, zeskrobuje się go lub skuwa tynk. Mur czyści się i dezynfekuje (np. wodą z preparatem z chlorem), suszy, a później zabezpiecza środkami grzybobójczymi, które powinny głęboko wniknąć w podłoże. Należy je stosować zgodnie z instrukcją producenta, przestrzegając zasad bezpieczeństwa. Jeśli na odgrzybioną ścianę chcemy nałożyć gładź lub farbę - wybierzmy te ze składnikami grzybobójczymi. Wykwity pleśni szoruje się szczotką ze sztywnym włosiem. Po wysuszeniu na ścianę nakłada się środek grzybobójczy. (fot. Fotolia) W bardziej skomplikowanych przypadkach walkę z grzybami lepiej powierzyć fachowcom. Będą oni potrafili zidentyfikować gatunek, który zaatakował dom i dobrać najskuteczniejszy środek grzybobójczy. Powierzchnie drewniane zaatakowane przez pleśń również czyści się szczotką, a po wysuszeniu pokrywa preparatem grzybobójczym. Jeżeli zagrzybienie sięga głębiej, drewno należy ostrugać. Po osuszeniu i solidnym zaimpregnowaniu można je pomalować farbą, bejcą lub lakierem. Zagrzybione elementy warto też (po oczyszczeniu) intensywnie podgrzać za pomocą nagrzewnicy elektrycznej lub opalarki. Wygrzanie powietrzem o temperaturze do 60-70°C zabija grzyby i osusza podłoże. Janusz Wernerfot. otwierająca: Fotolia Być może wentylacja w mieszkaniu jest również skopana. Budynek i mieszkanie to stara kamienica, która została wyremontowana przez firmę remontową przed sprzedażą mieszkania -- być może coś spartaczyli; kto wie, czy ten grzyb nie był tu już wcześniej. Trzeba by to wszystko sprawdzić, pomierzyć.
fot. Adobe Stock Jeśli w twoim domu pojawiła się wilgoć, działaj szybko. W przeciwnym razie wilgotne miejsce zrobi się ciemne i zacznie nieprzyjemnie pachnieć. Rozwiną się tam grzyby pleśniowe, które niszczą mur, a przede wszystkim są groźne dla zdrowia. Wydzielają tzw. mykotoksyny wywołujące między innymi alergię. Sposoby na wilgoć w domu Ustal przyczynę gromadzenia się wilgoci w domu. Jeśli winowajcą nie jest pęknięta rura kanalizacyjna lub wodociągowa, wówczas sprawdź, czy powodem nie jest np. uszkodzony dach, dziurawa rynna czy niedostateczna izolacja przyziemia domu. W mieszkaniu i domu najłatwiej o wilgoć w łazience - to właśnie tam wytwarza się najwięcej pary wodnej. Może warto zrobić przegląd budowlany? Gdy te przyczyny zostaną wyeliminowane, należy podejrzewać istnienie tzw. mostka termicznego w narożach budynku lub złą wentylację. Zlikwiduj mostek termiczny Mostki termiczne to miejsca, gdzie ściana wychładza się bardziej niż na reszcie powierzchni. Właśnie w tych zimnych punktach dochodzi do kondensacji pary wodnej i zagrzybienia. Problem zniknie po ociepleniu budynku. Szczególnie starannie należy dobrać grubość styropianu lub wełny mineralnej w miejscach występowania mostków. Najlepiej zasięgnąć w tej sprawie opinii fachowca z firmy wykonującej docieplenia. Popraw wentylację Przystaw zapaloną świeczkę do kratek wentylacyjnych w kuchni i łazience. Jeśli płomień nie odchyla się mocno w ich kierunku, wezwij kominiarza, aby udrożnił kominy. W drzwiach łazienkowych wytnij okrągłe otwory lub przytnij ich dół tak, aby nie przylegał szczelnie do progu. Przynajmniej dwa razy dziennie otwieraj szeroko okna na kilka minut. Jeśli są zbyt szczelne, ustawiaj klamki pod kątem 45 stopni, by spowodować mikrowentylację lub zleć wykonanie nawiewników. Jak pozbyć się pleśni ze ścian Gdy zlikwidujesz przyczynę zawilgocenia, plama z czasem sama wyschnie. Lepiej jednak przyspieszyć walkę ze szkodnikiem i szybciej pozbyć się wilgoci z domu. Osusz dmuchawą zagrzybienie lub włącz w pomieszczeniu pochłaniacz wilgoci. Gdy ściana wyschnie, spryskaj preparatem do niszczenia pleśni, który zawiera silną substancję biobójczą. Skąd się bierze wilgoć w domu? Sami ją wytwarzamy, wykonując codzienne czynności. Okazuje się, że trzyosobowa rodzina wytwarza w ciągu doby aż 14 litrów wody w postaci pary wodnej. Dlatego tak ważne jest regularne wietrzenie pomieszczeń. Gdy się kąpiesz w gorącej wodzie, w powietrze trafia 1,5 l pary wodnej. Otwieraj drzwi po kąpieli. Domowe rośliny też oddychają, nawilżając atmosferę. Gdy jest ich dużo, wytwarzają litr wody na dobę. Śpiąc, wydychasz litr pary wodnej. Wietrz często pościel na balkonie. Uprana bielizna (zawartość jednej pralki) wyparowuje ok. 1,5 l wody. Staraj się, by była jak najlepiej odwirowana. Na zlecenie Edipresse - artykuł z "Pani domu" Dowiedz się więcej na temat domowych porządków:Jak wyczyścić pralkęCzyszczenie dywanów domowym sposobemCzyszczenie fug silikonowych skuteczne i proste
Jonizacja powietrza jest procesem zachodzącym wokół nas na co dzień. Natura jak i cywilizacja wytwarzają jony dodatnie oraz ujemne. Są nieodłącznym elementem życia każdego człowieka i warto pamiętać o utrzymaniu równowagi między nimi. Zachowanie większej ilości jonów ujemnych nad dodatnimi jest kluczowe w celu zachowania
25 lutego, 2019 5 Sposobów na wilgoć w mieszkaniu. Zdarza się, że w mieszkaniach i domach gromadzi się nieprzyjemny specyficzny zapach stęchlizny. Najczęściej ma to miejsce w starych kamienicach lub domach oraz w zawilgoconych lokalach mieszkalnych. Wilgoć w połączeniu z nagromadzonym w szafie kurzem powoduje powstawanie przykrego zapachu, który z czasem staje się wyczuwalny niemal w całym mieszkaniu. Istnieje kilka sprawdzonych sposobów na pozbycie się tego problemu. Zadziałaj systemowo, a wkrótce Twoje mieszkanie będzie lśnić czystością. Zobacz również: 5 Porad na organizację wynajmowanego mieszkania Wietrzenie. Pierwszym krokiem, jaki powinnaś podjąć, jest porządne przewietrzenie ubrań. Wyjmij je z szafy i wywieś na suszarce balkon. Jeśli bardzo przeszły stęchlizną, konieczne może się okazać przepranie całej garderoby. Potraktuj tę sytuację jako doskonałą okazję do przejrzenia ubrań i pozbycia się tych, których już od dawna nie nosisz. Odkurzanie. Kolejnym krokiem jest gruntowne odkurzenie szafy oraz jej umycie. Najpierw użyj odkurzacza, a następnie przetrzyj całe wnętrze mebla wilgotną ściereczką z łagodnym środkiem myjącym przeznaczonym do pielęgnacji drewna. Dokładnie wyczyść wszystkie półki, zakamarki oraz wieszak. Sól lub soda oczyszczona. Aby zapobiec ponownemu zawilgoceniu i pojawieniu się zapachu stęchlizny umieść w 2-3 miejscach w szafie niewielki słoiczek lub plastikowe pudełeczko wypełnione solą morską, lub sodą oczyszczoną. Pochłaniają one nieprzyjemne wonie. Dla utrzymania efektu trzeba je wymieniać raz w miesiącu. Saszetka zapachowa lub zioła. Dobrym pomysłem jest również zawieszenie w umytej i wywietrzonej szafie specjalnej meblowej saszetki zapachową z olejkami eterycznymi. Możesz też sięgnąć po suszone pęczki ziół. Lawendę lub rozmaryn zwiąż w mały pęczek i zawieś na drążku pomiędzy ubraniami. Możesz także nasączyć gazę olejkiem eterycznym (lawendowym, goździkowym, cytrynowym, miętowym) i położyć w kątach szafy. Jeśli powstawanie przykrego zapachu w szafach z ubraniami jest spowodowane nadmiarem wilgoci w mieszkaniu, warto zainwestować w specjalne urządzenie wychwytujące nadmiar wilgoci z powietrza. Kupisz je w każdym markecie budowlanym. Wskazane jest również sprawdzenie stanu budynku i zadbanie o jego odpowiednią izolację cieplną oraz ogrzewanie i wentylację. Zapobiegnie to zawilgoceniu szaf i zagrzybieniu ścian. Profesjonalna firma Zdarza się tak, że domowe sposoby nie zawsze przynoszą w pełni oczekiwany skutek, wtedy z pomocą przychodzą nam specjalistyczne firmy, które pomagają w osuszeniu mieszkania, ścian czy domów.

witam juz niewiem co mam robic.mieszkam z chlopakiem z budynku gospodarczym kiedys byl to letniak.pod nami jest piwnica a na gorze jest strych, a obok przez sciane garaz.budynek jest ocieplony stropianem.z przodu dotawilismy ganek. poniewaz niestac nas na razie na pobudowanie musimy tak zyc. niewiem co mam robic na scianach pojawia nam sie wilgoc ktora jesli w pore zauwazymy da sie zetrzec w

Mieszkam na 4-tym, ostatnim piętrze w bloku. Odkąd pamiętam, w pokoju, w którym jest ściana oddzielająca od klatki schodowej i ściany zewnętrznej pojawia się wilgoć. Niedawno pojawiła się również na suficie, który jest jednocześnie dachem. Tej wilgoci jest niestety dużo. W pokoju nie ma kratki wentylacyjnej (jest możliwość zrobienia). Okna są drewniane i na nich także jest wilgoć. Szukam sposobu żeby pozbyć się wilgoci na stałe. Wiem, że muszę zrobić kratkę i przemalować pokój lub nawet zeskrobać tynk i nałożyć nowy. Zastanawiam się, czy położenie styropianu coś by pomogło... Czy są jakieś inne sposoby zapobieganiu powstawania wilgoci na ścianach i suficie? Co zrobić, żeby się jej pozbyć? Jak zabezpieczyć mieszkanie przed takimi problemami w przyszłości? Przede wszystkim należy usunąć przyczynę wilgoci, czyli brak poprawnej wentylacji. Prawidłowo działająca wentylacja grawitacyjna powinna odbywać się na zasadzie napływu świeżego powietrza do wewnątrz (np. poprzez nawiewniki zamontowane w oknach) oraz usuwania zużytego powietrza (poprzez kratki wentylacyjne w pionach). Odradzałbym wykonywanie kratki w pokoju poprzez wkucie się do zajętego już pionu wentylacyjnego – jest to niezgodne z prawem budowlanym. Wystarczy, że w mieszkaniu są kratki wentylacyjne w łazience i w kuchni, a drzwi pomiędzy pomieszczeniami, a w szczególności do łazienki są nieszczelne. Jeśli w mieszkaniu są szczelne nowoczesne okna zalecam montaż nawiewników powietrza. hUU4se.